Sir Alex Ferguson uważa, że Jose Mourinho jest w stanie trenować każdy klub na świecie, dlatego też nie wyklucza, że kiedyś poprowadzi także Manchester United. Szkot jest również przekonany, że jego ewentualny następca może zrobić dla futbolu jeszcze wiele dobrego.
Portugalski szkoleniowiec niedawno złączył się z Realem Madryt nowym kontraktem, który obowiązywać go będzie do 2016 roku. Mourinho od dłuższego czasu przyznaje jednak, że bardzo chciałby powrócić do Premier League, aby z angielskim klubem wygrać Ligę Mistrzów. Do tej pory triumfował on bowiem w tych rozgrywkach jedynie z ekipą FC Porto i drużyną Interu Mediolan.
– Myślę, że Mourinho może objąć ster nad każdą drużyną. Nie chcę się jednak teraz wgłębiać w najważniejsze sprawy klubu i prorokować, co się stanie z Manchesterem United w przyszłości. Wiem jednak, że moja kadencja kiedyś się zakończy, a Jose może wówczas mnie zastąpić.
– Ile trwa jego obecna kariera menedżera? Jakieś 15 lat? To pokazuje, że brakuje mu do mnie jeszcze z 20 kolejnych lat. Kiedy doczeka tego etapu, na którym ja obecnie jestem, to istnieje prawdopodobieństwo, że dorzuci 42 kolejne trofea.
"Trzeba postawić "autobus" by wygrać - stawia go,ma
być trzech defensywnych pomocnikow - wystawia
ich,trzeba posadzić na ławie największą gwiazde i
robi to. Cel uświęca środki - to pewnie jedna z
jego dewiz."
Znasz trenera ( prócz Tito, ponieważ jego warsztat
obaj krótko znamy ) który nie jest na tyle
elastyczny, żeby się nie potrafił dostosować ?
Pytam o ludzi ze światowego topu w tym zawodzie .
Wróciłem do tego pytania , gdyż myślę że że to
idealny moment :). Napisałeś o co najmniej trzech
trenerach :). więc ?
Witam!
Wywołany do tablicy więc odpowiadam :)
To mój subiektywny wybór a i kolejność jest
przypadkowa.
1. Benitez
Od czas Liverpoolu nie poczynił żadnego kroku do
przodu. Asymilacja to nie jest mocna strona
Hiszpana.
2. Cruyff
Przypadek niereformowalny i to tyle w temacie.
3.Smuda
Człowiek który zdania nie zmienia,nawet jak widzi
że jest w błędzie.
Wszystkie opinie dotyczą wyłącznie poczynań
trenerskich,zarówno tych w trakcie meczu jaki i poza
murawą.
Cześć .
Zacznę od końca :).
1.Smuda
On i Janas to buraki , fakt :D. Ale Franek na
światowym topie ;P ?
2 Cruyff
Nie mogę ocenić kogoś kogo warsztatu trenerskiego
nie poznałem , tutaj masz siłą rzeczy wielką
przewagę :).
3 Rafa
"Autobus" ? Trzech DP ? Gwiazdę na ławkę ? To
żaden problem dla Beniteza .
Nie chodzi mi o wymienione wcześniej przykłady a o
takich trenerów co nie znają słowa dostosować
się (elastyczność).
1. Smuda
Wystarczy popatrzeć na jego idiotyczne zaparcie
(zabawne ale pasuje) w wystawianiu swoich
"ulubieńców" jak w reprezentacji tak i w Lechu. Że
o grze jednym napastnikiem nie wspomne. I pal licho
że daleko mu do światowego topu.
2. Cruyff
Beznadziejny przypadek ;) Tak jak swego czasu w
Chinach była czerwona książeczka tak Johan ma
swoje przykazanie - wygrywam bo strzelam o jedną
bramke więcej. Hmm... skądś to znam ;)
3. Benitez
Zakład że wyleci z Chelsea z tych samych powodów
co z Interu? Rafa jest jak wojskowy trep -
j.bać,karać,nie wyróżniać (ten kto był w wojsku
ten wie o co chodzi) Te same zasady nie zawsze
wszędzie pasują.
Coś tam wyczytałem że Mourinho mróz wygania z
Madryt ;D
A gdybyś miał się odnieść do tych konkretnych
przykładów przez ciebie podanych ?
Gdybym miał się ograniczyć wyłącznie do
wcześniej podanych przykładów to zostaje mi tylko
Holender. Jednak z wyłączeniem "posadzenia
gwiazdy",Cruyffowi się to zdarzało.
Czyli w obecnej piłce na topie taki nie istnieje ?
Starasz się coś mi udowodnić?
Pytam .
A ja odpowiadam a właściwie troche inaczej
sformułuje swoją teze że Mourinho jest najbardziej
elestyczny z topowych trenerów ;)
A główny argument to te trzy przykłady ( trzech DP
, gwiazda na ławkę , "autobus" ) i osiągnąć cel
wszelkimi środkami ?
Cóż,mógłbym wymienić jeszcze kilka powodów,jak
choćby samoanulowanie kartek przed następną
rundą,że tak to nazwe by nie wywołać kontrowersji
;)
Nie myśl że jestem zwolennikiem takiego
porstępowania,choć przyznaje że jestem pod
wrażeniem mnogości sposobów jakimi dysponuje
Portugalczyk w swym arsenale.
Ty piszesz o szumie medialnym , o niczym więcej .
"Autobus" ? Stawiał go Wenger . Zagęszczenie
środka pola ? Pamiętam doskonale skład Guardioli
na Villarreal CF i takiej asekuracji szczerze nie
widziałem u nikogo .Jak Real grał z Alonso i dwoma
DP miał więcej okazji bramkowych od Barcelony i
City np. Gwiazda na ławkę ? Nie żartuj . Kartki ?
Wymusił w tej samej edycji LM Iniesta przy pewnym
awansie "bluagrany" i Platini o karze 40.000 oraz
zawieszeniu nawet pewnie nie pomyślał . Sam sposób
z kartkami bardzo powszechny . Coś jeszcze fajnego
wyczytałeś ?
Długo wytrzymałeś,sześć wpisów nim wszystko
wróciło na stare tory ;D Nowy rekord,gratuluje i
okazałego zwycięstwa na koniec grupy też.
Pobiłem rekord :D? Bardzo mi miło ;))). Stare tory
? Napisałem merytorycznie i grzecznie :). Drugi raz
jak zapytałem o Inieste zmieniłeś swoje
nastawienie ale szczerze to mi to zwisa . Wolisz być
złośliwy i podziwiać kogoś za coś czego nie
pochwalasz, twoja wola :). Myślałem że chociaż
będziesz chciał wiedzieć coś więcej o tym
"autobusie" Wengera lub tej taktyce "pepa", to może
byś i ich podziwem zaszczycił hehe.W taki sposób
ucinasz dobrą merytoryczną dyskusję ? Przyjmij
mój podziw za cynizm, którego ja nie pochwalam ;).
I tu Cie mam ;)))
Sarkazm - ucze się od mistrza ;)
P.S Zakładałem że się połapiesz.
Jeśli chodzi o Jose, to oczywiście jest mistrzem
;). Nauka nie idzie w las ;P.
Co racja to racja ale musze przyznać że
zakładałem iż przy wpisie o mrozie w Madrycie już
sie połapiesz ;)
Wracając do merytoryki. Masz racje pisząc o "szumie
medialnym" ale czyż nie jest to prawda? Nie
podziwiam Mourinho ale jestem pod ogromnym
wrażeniem,nawet nie tyle jego umiejętności co
sposobu ich użycia. Popatrz co się działo w
poprzednich klubach po jego odejściu. Największą
umiejętnością Portugalczyka jest to że potrafi
nagiąć (jakby to nie zabrzmiało) klub do swojego
pomysłu,stylu i charakterystyki pracy. Facet odciska
piętno na klubach w który pracuje. I nie mam na
myśli wyników,pucharów ani reformacji (jak to
stwierdziłeś w przypadku Pepa) czy nawet miejsca w
histori a tego że na stałe zmienia klub. Możesz
się ze mną nie zgodzić ale tak wyglądają moje
obserwacje.
Jak sądzisz,jak będzie wyglądać ewentualna praca
Mou w Men.U? Będzie musiał się zmierzyć z
legendą a jak do tej pory ani razu nie przychodził
po znaczącym trenerze.
Ja się nie boje dyskusji chociaż przyznam, że ta
mi się wydaje bezsensowna . Piętno ? Kiedyś
pisałeś, o spalonej ziemi zostawionej przez
Portugalczyka hmm. Człowieku , to może lepiej
napisz o tych co przejęli po nim fotel trenera . Nie
zastanawiałeś się nad tym, że Benitez kompletnie
nie znał języka Włoskiego, a reszta trenerów z
Claudio Ranierim włącznie, to jedynie statyści,
gdzie tylko się nie znajdują . Nie pomyślałeś o
tym że, Luiz Felipe Scolari dawno nie figuruje w
światowej klubowej piłce ? A może Mourinho
przeszkodził w rozwoju Avrahama Granta ? Nie będę
śrubował kolejnych rekordów pytaniami , ale
człowieka który wykonuje świetną prace obwiniać
za niepowodzenia następców ? Etykietki w piłce są
tak miarodajne jak stwierdzenie że była sztuczna
mgła , hel czy trotyl w prezydenckim samolocie - jak
ktoś wierzy w jedną , to wierzy we wszystkie !
Jeśli dla Ciebie słowo piętno,a już zwłaszcza w
stosunku do Mou,jest obrazliwe - Twój problem.
Jeśli dyskusja którą Ty rozpoczołeś/wróciłeś
jest dla Ciebie bezsensowna - Twój problem.
Jeśli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem(gdzie ja
pisałem o utrudnianiu!?) - Twój problem.
Jeśli wyciągasz błędne wnioski czy też takie
które są wygodniejsze - Twój problem.
Prosze Cie już poraz któryś by nie imputować mi
słów których nie napisałem.
A tak na marginesie nie pomyślałeś o tym że
wszystko co nakreśliłem o trenerze Królewskich
jest w dobrym kontekście? Tak trudno wyczytać że
uważam Portugalczyka za trenera o wielkiej
osobowości,charakterze i sile przebicia,potrafiącym
odcisnąć swój ślad (piętno!!!)na klubie? A może
nie potrafisz czy nie chcesz pojąć że kibic
blaugrany może mieć dobre zdanie (zastrzegam że
nie we wszystkim) o Mourinho? A może pisze zbyt
enigmatycznie?
Kiedyś napisałem że nie dzierże Portugalczyka
(mam swoje powody) i ja to podtrzymuje. Jednak nie
przeszkadza mi to DOCENIAĆ umiejętności Mourinho.
Naprawde nie wiem co trzeba napisać o Jose (będąc
w zgodzie z samym sobą) by nie zapalić czerwonej
lampki u kibica Królewskich.
Gdzie ja napisałem że to obrazliwe słowo ? Co ty
bredzisz chłopie ? Ja nie widzę żadnego piętna po
prostu , a jedyny mój problem to drążenie tego
tematu w nieskończoność .
Uczepiłeś się tego piętna jak g.wno psiego ogona.
Zmienie je na ślad może to słowo wyda Ci się
odpowiedniejsze.
Kiedyś napisałeś że Mou zastał Real drewniany a
zostawi murowany czy jakoś tak i jeśli to nie jest
zostawianiem po sobie śladu to doprawdy nie wiem co
by to miało być. No chyba że jestem obłąkany
skoro bredze ale to wyjaśniałoby czemu nie umiemy
dojść do konsensusu w sprawie Portugalczyka ;)
Bo sadza gwiazdę na ławkę, czy stawia "autobus"
jak trzeba ? Nie jesteś obłąkany , no może lekko
nie trzezwy ;). Żartowałem oczywiście ;).
Napięcie troche spadło :D
Jest coś czego nie zrozumiałeś w moich wpisach?
Za co tak wysoko cenisz Mourinho?