Reprezentant Niemiec, była już gwiazda FC Köln, cały czas jest bohaterem dla kibiców „Kozłów”. Popularny „Poldi” firmuje wiele rzeczy związanych z tym miastem, ale czy to nie przesada?
A o co dokładnie chodzi? Cóż… Chodzi o piosenkę zespołu z Kolonii, Brings, w której to zawodnik Arsenalu występuje. Problem (czy też szczęście) polega na tym, że Podolski tam śpiewa. Co prawda de gustibus non est disputandum, no ale bez przesady.
Zawodnik od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy „The Gunners”. W czwartek powinien wystąpić w meczu półfinałowym z Włochami. Pojedynek zapowiada się bardzo interesująco. Miejmy jednak nadzieję, że w tym spotkaniu Podolski zajmie się grą i oczaruje wszystkich kibiców, a na trasę koncertową ruszy po Euro.
He he.Dobrze sobie radzi :D W końcu to POLAK :P
Autotune na maxa i jadymy. Tragedia. No ale i tak go
lubię, bo sympatyczny to chłopak i b. dobry
piłkarz.
Co sie tego naszego L.Podolskiego czepiacie. A niech
sobie spiewa chlopak-chetnie obejrzalbym i posluchal.
Moze bylo by to troche smieszne ale oto chodzi zeby
geba sie usmiechala. Wielokrotnie o D.Drogbie
slyszalem ze cos ma nagrac rapujacego ale nic z tego
narazie nie wyszlo.
hahah, Lukas Lukas, lubie tego ziomka ;D
Haa Gadałem z nim Na Meczu FC Köln Z bvb Bo Moja
ciotka chodzi za Kolonią i mieszka w niemczech ona
haha a on Mówił że Na Starość Pójdzie do
Górnika .Z Grać Lamy i to jest SsOoDdAa