Wyobrażał sobie grę w Turcji lub Grecji, a ostatecznie został w rezerwach Paris Saint-Germain. Były reprezentant Francji właśnie dowiedział się, że Antoine Kombouare nie widzi dla niego miejsca nawet w kadrze pierwszego zespołu, dlatego będzie zawodnikiem drugiej drużyny.
Zarówno zespoły z Grecji, jak i z Turcji, interesowały się sprowadzeniem do siebie Jerome’a Rothena z Paris Saint-Germain. Lewy pomocnik, który ostatniego okresu nie mógł zaliczyć do udanych, nie jest obecnie potrzebny trenerowi Antoine’owi Kombouare, który zapowiedział mu, że będzie grał dla rezerw.
Drugim zawodnikiem, który miał nie przydać się szkoleniowcowi paryżan, był Mateja Keżman. Planowano sprzedać serbskiego napastnika do zespołu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, lecz ostatecznie nie zdecydował się na przyjęcie konkretnej oferty. Według potwierdzonych informacji, Keżman ma obecnie bardzo daleką drogę do tego, aby zagrać ponownie w Ligue 1, jednak w przeciwieństwie do Rothena ma prawo trenować i jeździć na mecze z pierwszą drużyną.