Rosenborg i Twente grają dalej


W zupełnie odmiennych nastrojach awansowały do kolejnej rundy Ligi Europy zespoły Rosenborga i Twente Enschede. Norwegowie wymęczyli remis, z kolei Holendrzy pewnie pokonali swoich rywali.


Udostępnij na Udostępnij na

Rosenborg w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy trafił na słabiutki zespół ze Szwajcarii, Servette. Wydawało się, że będzie to spacerek, tymczasem w pierwszym spotkaniu padł remis 1:1. W rewanżu przed swoją publicznością Norwedzy grali słabo, bez pomysłu na obronę rywali. To goście byli bliżsi awansu i groźnie atakowali przez całe starcie. Raz trafili nawet w słupek, przyprawiając o zawał miejscowych kibiców. Na ich szczęście Rosenborgowi udało się dotrwać do końcowych minut i po bezbramkowym remisie to właśnie gospodarze cieszyli się z awansu do kolejnej fazy rozgrywek.

Z kolei Twente, także faworyt trzeciej rundy kwalifikacji, ścierał się z Mladą Bolesław. Po wygranej 2:0 w pierwszym spotkaniu wydawało się, że w rewanżu Czesi, zważywszy, że grali u siebie, wywalczą lepszy rezultat. Jednak goście szybko wyprowadzili ich z błędu. Już w 9. minucie pierwszego gola zdobył Fer. W 31. minucie było już po wszystkim, gdy na 2:0 podwyższył Chadli. Gospodarze próbowali do końcowych minut godnie pożegnać się z europejskimi pucharami, lecz piłkarze Twente byli dla nich za mocni. Chłopcy Steve’a McLarena bez straty gola awansowali dalej. Wynik w dwumeczu 4:0 nie pozostawia wątpliwości, kto był lepszy. 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze