W spotkaniu rozgrywanym na stadionie warszawskiej Polonii podopieczni Michała Probierza zremisowali 1:1 z Finlandią. Pierwszy z dwóch sparingów pokazał, że nasza kadra ma przed sobą jeszcze wiele pracy. Dopiero rzut karny podyktowany w ostatniej akcji meczu dał bramkę „Biało-czerwonym”, wspieranym przez licznie zgromadzoną publiczność. Szymon Włodarczyk wykorzystał „jedenastkę”, a wśród Polaków najlepiej zaprezentował się Kajetan Szmyt.
Pierwszy z dwóch sparingów na czerwcowym zgrupowaniu młodzieżówki rozegrano w czwartkowe popołudnie w Warszawie. Część zawodników przygotowywała się od 5 czerwca pod okiem selekcjonera pierwszej reprezentacji Fernando Santosa. Uczestniczący w dodatkowym zgrupowaniu Marcel Wędrychowski, Patryk Peda i Kajetan Szmyt wystąpili w pierwszym składzie. Z kolei Arkadiusz Pyrka zaczął na ławce. Michał Rakoczy doznał kontuzji, przez co nie mógł zagrać z Finlandią.
🚨 Kajetan Szmyt (Warta), Marcel Wędrychowski (Pogoń), Arkadiusz Pyrka (Piast), Michał Rakoczy (Cracovia), Miłosz Matysik (Jagiellonia) czy Gabriel Kobylak (Radomiak) zaproszeni na dodatkowe treningi Fernando Santosa. Ma być też Patryk Peda ze SPAL:https://t.co/IE3mumEwRm
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) June 1, 2023
Dobre początki
„Biało-czerwoni” dobrze weszli w mecz. Pierwszy kwadrans to dominacja Polaków. W kilku sytuacjach podopieczni Michała Probierza atakowali bramkę, swoje szanse mieli Kajetan Szmyt, Patryk Peda czy Kacper Kozłowski. W praktycznie pierwszym groźniejszym wypadzie pod nasze pole karne Jakub Szymański faulował rywala tuż przed polem karnym. Następnie Leo Walta uderzył piłkę dochodzącą do bramki, ta przeleciała między zawodnikami a stojącym jak słup Kacprem Tobiaszem. Nikt jej nie przeciął, odbiła się jedynie od buta bramkarza Legii Warszawa i wpadła do bramki. W trakcie kolejnych minut Polacy nie potrafili zbliżyć się do fińskiego pola karnego. Wtedy rywale imponowali szybkością, intensywnością, doskokiem.
Widać już pierwsze efekty pracy Probierza w kadrze U21. Odwaga i pomysł w rozegraniu od bramki, agresywny doskok, kilka bardzo ciekawych akcji indywidualnych. I to tyle o Finlandii, my pchamy piłkę bez sensu.
— Tomasz Sobczyk (@TSobczyk) June 15, 2023
W drugiej połowie Probierz dokonał zmian. „Biało-czerwoni” znów byli częściej przy piłce i zagrażali bramce Finów, nie wynikało z tego nic nadzwyczajnego. Brakowało konkretów. U podopiecznych Miki Lehkosuo widać było za to plan, Kacper Tobiasz niejednokrotnie ratował kolegów z opresji. Pomimo większego posiadania piłki i liczby oddanych strzałów po stronie naszej młodzieżówki trudno mówić o niesprawiedliwym wyniku. Bezsprzecznie Finlandia zasługiwała co najmniej na remis. W ostatniej akcji meczu po niefartownym wybiciu rywala piłkę przejął Arkadiusz Pyrka, minął dwóch rywali, trzeci go powalił. W konsekwencji Łukasz Kuźma musiał podyktować „jedenastkę”. Bramkarzowi szans nie dał – podobnie jak w barwach Górnika Zabrze – Szymon Włodarczyk.
Kolejny mecz kadry U21, od którego oglądania bolały zęby. Zero pomysłu, tylko na bok i wrzuta. Do zapamiętania tylko indywidualne próby Kajetana Szmyta w pierwszej połowie i kolektywny zryw siłą woli w samej końcówce.
— Radosław Przybysz (@RadekP92) June 15, 2023
Największym plusem Kajetan Szmyt
Wśród „Biało-czerwonych” od pierwszych minut brylował Kajetan Szmyt. Wyróżniający się gracz Warty Poznań powinien mieć asystę już w 2. minucie, ale Marcel Wędrychowski w idealnej sytuacji minął się z piłką na 10. metrze. Po drugiej stronie boiska Bartłomiej Kłudka często otrzymywał piłkę, ale niewiele mógł zrobić, natychmiastowo wyrastało przed nim dwóch Finów. Prawy wahadłowy Zagłębia Lubin nie potrafił sobie z tym poradzić. Na lewej flance w analogicznych sytuacjach szalał Szmyt, który potrafił celnie dośrodkować, minąć obrońcę rywali szybką klepką czy oddać groźny strzał, z którymi mierzył się Lasse Schulz.
Szmyt w formie u progu transferu
Pytanie, gdzie odkrycie sezonu – Kajetana Szmyta – będziemy obserwować w nowym sezonie. Szanse na jego pozostanie w Warcie Poznań są minimalne. Po występach takich jak dzisiaj szanse także na pozostanie w ekstraklasie maleją. Ponoć chrapkę na niego mają kluby z Austrii, Turcji czy MLS. Sprawę sonduje także Lech Poznań, który będzie w letnim okienku pilnie szukał skrzydłowego mającego zastąpić Michała Skórasia. Kwota interesująca Wartę to 1 mln euro oraz procent od kolejnego transferu. Sporo jak na wewnętrzny transfer w naszej lidze. Z drugiej strony z perspektywy „Kolejorza” trudno wyobrazić sobie, żeby za rok albo dwa wartość rynkowa Szmyta nie wzrosła. Zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie.
🗣️ @wlodar85: W Lechu trwa wewnętrzna dyskusja o przydatność Kajetana Szmyta. Jeszcze nie przekreślałbym zupełnie możliwości przenosin tego piłkarza na Bułgarską. 21-latek zrobił bardzo dobre wrażenie na pre campie zorganizowanym przez Fernando Santosa. Podobał się… pic.twitter.com/CrZnx0tBlT
— Meczyki.pl (@Meczykipl) June 15, 2023
Co dalej przed młodzieżowcami?
Przed młodzieżówką wyjazdowe starcie z Czarnogórą, które zostanie rozegrane na wyjeździe w najbliższy poniedziałek. Będzie to także sparing, w którym Michał Probierz ponownie będzie próbował odnaleźć taktykę mającą zapewnić powodzenie w eliminacjach Euro U-21 2025 rozpoczynających się we wrześniu. Wówczas rywalami Polaków będą Niemcy, Bułgaria, Izrael, Estonia i Kosowo. O awans nie będzie łatwo, tylko jedna drużyna uzyska bezpośrednią kwalifikację. Zespół, który zajmie 2. lokatę, zagra w barażach. To właśnie co najmniej tam mamy nadzieję ujrzeć „Biało-czerwonych” jesienią przyszłego roku.