– Widzę wzrost formy u swoich zawodników, ale nie chciałbym zapeszać – zdradził dziennikarzom Marek Czerniawski, trener Warty Poznań. Szkoleniowiec „Zielonych” liczy na dobrą dyspozycję strzelecką swoich napastników.
Po odejściu Marcina Klatta, najskuteczniejszego zawodnika Warty, ciężar zdobywania bramek spoczywa na barkach Piotra Reissa i Szymona Kaźmierowskiego. Jesienią skutecznością imponował popularny „Rejsik”, ale po przerwie zimowej widać było u niego spadek formy. Teraz Reiss powoli powraca do dobrej dyspozycji.
– Piotr sygnalizował na treningach wzrost formy. Nie ukrywam, że liczę na niego – mówi Marek Czerniawski.
Duże nadzieje Warta wiąże także z Szymonem Kaźmierowskim, który grając jeszcze w Groclinie, uznawany był za spory talent, ale w poznańskim zespole nie pokazał jeszcze pełni możliwości.
– Szymon strzelił bramkę podczas sparingu. Wygląda to co raz lepiej, ale jeszcze nie jest w optymalnej dyspozycji. Zobaczymy jak będzie to wyglądało po meczu z Flotą Świnoujście – informuje szkoleniowiec Warty.