Real Madryt wskoczył na 2. miejsce


W 33. kolejce Primera Division Real Madryt podejmował u siebie Almerię. Gospodarze po mało emocjonujacym spotkaniu wygrali 4:0.


Udostępnij na Udostępnij na

Wychodząc na murawę, zawodnicy z Madrytu wiedzieli już o przegranej Barcelony z Granadą (0:1). Real od początku meczu grał więc o drugie miejsce w tabeli, co bardzo zbliżyło ,,Królewskich” do mistrza Hiszpanii. Pomimo presji piłkarze Carlo Ancelottiego spokojnie zaczęli spotkanie. Od pierwszej minuty widać było jednak przewagę Realu nad Almerią, która obecnie jest tuż nad końcem tabeli i walczy o każdy punkt.

W 28. minucie padła pierwsza bramka dla Realu wykonana przez Di Marie pięknym technicznym strzałem. Po tym zdarzeniu gospodarze całkowicie zaczęli panować nad meczem pomimo nieobecności wielu piłkarzy z drużyny na czele z Cristiano Ronaldo, który jest obecnie kontuzjowany. Bardzo ładne spotkanie rozgrywał Angel Di Maria i to nie tylko dlatego, że strzelił bramkę. Pomimo pewnej gry Realu więcej goli w pierwszej połowie nie padło.

W drugiej połowie gospodarze nadal mieli dużą przewagę, natomiast również się przy tym rozstrzelali. Bramkę w 53. minucie strzelił Gareth Bale po podaniu Benzemy w pole karne, zaledwie dwie minuty po nim Isco, którego strzał był płaski i nie do obrony przez Estebana. Po pojawieniu się na boisku swoją bramkę strzelił również Alvaro Morata w sytuacji sam na sam po podaniu Illarramendiego. Almeria w meczu była zupełnie nie widoczna, ani razu nie zdołała zagrozić bramce Diego Lopeza.

Dzięki trzem punktom zdobytym w dzisiejszym pojedynku, Real wspina się na drugie miejsce w tabeli.

Komentarze
szwajc1212 (gość) - 10 lat temu

Od początku było widać chęć zrewanżowania się
za niewykorzystanego karnego przez Angela .
Bezpośredni strzał z rzutu rożnego na bramkę
tylko to potwierdza ;). Brawo !!!

Odpowiedz
Dan (gość) - 10 lat temu

Fajny, łatwy, przyjemny meczyk z "Czerwoną
Latarnią" ligi w dodatku u siebie. Widać, że
drużyna Almerii przyjechała do Madrytu tylko po to
by się nie ośmieszyć, stąd nie dziwi
przysłowiowy "autobus" i trójosobowe akcje
ofensywne.
Taka gra rywali umożliwia popis graczy atakujących
z których najbardziej wyróżniał się Isco i Di
Maria. Smuci trochę dyspozycja Benzemy, który po El
Clasico nie może się wstrzelić. A Morata wręcz
przeciwnie kolejny mecz z ławki i kolejny gol.

Zastanawia mnie tylko, dlaczego Carlo z uporem
maniaka każe grać młodemu hiszpanowi na skrzydle,
gdy na placu gry zostaje Karim. Moim zdaniem wówczas
na flanke powinien powędrować francuz, który
mógłby szukać dryblingu i zejścia do środka w
czym się dobrze odnajduje. Z kolei Alvaro najlepiej
czuje sie w polu karnym i tam może w pełni
wykorzystywać swoje walory.
Barca podłamana przegraną z Atletico w LM pogubiła
punkty i tak vice lider stał się faktem. Teraz
tylko potrzeba przegranej i remisu drużyny Simeone,
by sięgnąć po upragniony tytuł. HM! :)

Odpowiedz
~mundry (gość) - 10 lat temu

idz spać chłopie
bo piszesz głupio

Odpowiedz
E123 (gość) - 10 lat temu

Nie ma to jak zwycięstwo z gigantem Almerią :) Real
dawno nie był w takiej sytuacji, jaką ma teraz.
Jest kwiecień, a oni wciąż walczą na wszystkich
frontach.
Mam nadzieję, że wygrają w środę z Barceloną,
bo to, co pokazują Katalończycy (szczególnie
Neymar) zakrawa na komedię :P

Odpowiedz
~mundry (gość) - 10 lat temu

hie hie weź Ploriwer

Odpowiedz
~zbychu (gość) - 10 lat temu

aha spoko błąd

Odpowiedz
szwajc1212 (gość) - 10 lat temu

Witaj !

Fakt , to mecz jedynie z Anemią u siebie , ale gra
Karima nawet mi się podobała . Zgadzam się z
Tobą , że to Morata bardziej pasuje do profilu
klasycznej dziewiątki charakterystyką . Z kolei
Isco momentami za dużo indywidualnie gra , a za
mało czyta grę moim zdaniem . Nie raz już
poruszałeś te kwestie, ale pozwolę sobie zadać Ci
pytanie dla pewności kolego .

W takim zestawieniu jak wczoraj w systemie 4-3-3 ,
wolałbyś atak Bale, Benzema , Isco , a Angel w
pomocy ? Czy może to młody Hiszpan miałby
kierować grą , a Argentyńczyk szarżować na
skrzydle ? Pytam o ustawienie na papierze , bo w
meczu wiadomo że czasem się to zmienia .Pozdro !

Odpowiedz
Dan (gość) - 10 lat temu

Moim zdaniem zdecydowanie ta pierwsza opcja z Angelem
w środku pomocy i z Isco na skrzydle. Jak już
pisałem wcześniej argentyńczyk w środku pola jest
niezbędny i nieoceniony. Haruje w defensywie i
napędza ataki przez 90 min. Kondycyjnie jest nie do
zajechania. Na skrzydle jest uzależniony od podań
kolegów i nie daje też w destrukcji tyle i w
środku, gdzie non stop trzeba biegać.

Odpowiedz
szwajc1212 (gość) - 10 lat temu

Oby Carlo myślał podobnie , bo czasami różnie to
wygląda :).

Odpowiedz
~Mr.NecrO (gość) - 10 lat temu

:d Jako kibic Realu I Liverpool-u ta kolejka to dla
mnie istny raj :d Liverpool wygrywa Real również.
:D Jest Nadzieja :P Co wy na PK . LM i Ligę dla
Realu a samą Lige dla Liverpool-u ? :* ehh...
szykuje się udany sezon

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze