Defensywa to podstawa w dobrze funkcjonującym zespole. Być może laury zbierają zazwyczaj zawodnicy ofensywni, ale największe sukcesy odnoszą w większości te drużyny, które posiadają najlepszych stoperów. Idealnym przykładem jest reprezentacja Włoch, czyli mistrzowie Europy. Kto według redakcji iGol.pl zasłużył na wyróżnienie w roku 2021? Zapraszamy do corocznego rankingu iGola.
Każdy z redaktorów przedstawił swoją piątkę środkowych obrońców w roku 2021. Punktacja wyglądała następująco: za pierwsze miejsce przyznawaliśmy 25 punktów, za drugie – 18, za trzecie – 15, czwarte – 12, piąte – 10, szóste – 8, siódme – 6, ósme – 4, dziewiąte – 2 i dziesiąte – 1. Następnie zsumowaliśmy punkty i w ten sposób wyłoniliśmy do rankingu iGola najlepszą piątkę stoperów.
5. John Stones (27 lat, Manchester City, 81 punktów od redakcji)
Wicemistrzostwo Europy z reprezentacją Anglii i awans do finału Ligi Mistrzów. To osiągnięcia, za które warto docenić Anglika. Pep Guardiola oraz Gareth Southgate nie rozstawali się z tym zawodnikiem, a przecież przyczynił się on także do zwycięstwa w Premier League. Osiągnął to wszystko pomimo licznych kontuzji, które trapiły go przez cały rok.
Został wybrany do drużyny sezonu Premier League oraz zapracował sobie na nowy kontrakt z „The Citizens”. Rok 2021 pozwolił w końcu mu pokazać swój niewątpliwy potencjał. W końcu mogliśmy powiedzieć, że John Stones jest wart 55 milionów euro, które wydał na niego Manchester City pięć lat temu. Wielki wpływ na tego zawodnika miał Pep Guardiola i oby w końcu kontuzje rozstały się z nim na zawsze.
4. Antonio Rudiger (28 lat, Chelsea, 130 punktów od redakcji)
Kolejny obrońca, który w ciągu ostatniego roku znacznie ewoluował i stał się jeszcze lepszy. Po prostu skała nie do przejścia. Duet środkowych obrońców, który stworzył z Thiago Silvą, poprowadził Chelsea do zwycięstwa w Lidze Mistrzów, a przecież jeszcze na początku roku nikt się tego nie spodziewał.
Antonio Rudiger to kolejny przykład stopera, któremu dodatkowe siły dał trener. W tym przypadku to Thomas Tuchel stworzył z niego maszynę do wygrywania górnych piłek, których pojedynków ma najwięcej wygranych z całego zespołu. O tym, że dobrze radzi sobie z wyprowadzeniem piłki, nie trzeba wspominać.
Najlepszym dowodem na to, że był to udany rok dla Rudigera, jest zainteresowanie jego usługami Realu Madryt. Jego przyjście do „Królewskich” jest już bardzo bliskie. Poza tym wyraźnie przyczynił się do ośmiu czystych kont Edouarda Mendy’ego w poprzednim sezonie Premier League.
3. Leonardo Bonucci (34 lata, Juventus, 135 punktów od redakcji)
Wydawałoby się, że Włoch najlepsze czasy ma już za sobą, a tu proszę, wciąż ustawia młodych napastników do pionu. Razem z Giorgio Chiellinim wydają się nieśmiertelni. W ich przypadku powiedzenie, że są jak wino, czyli im starsi, tym lepsi, absolutnie oddaje ich poczynania. Główny sukces Bonucciego w tym roku to mistrzostwo Europy z reprezentacją Włoch.
Wystąpił we wszystkich spotkaniach na Euro, ba! opuścił tylko 45 minut. Jego drużyna bramki zaczęła tracić dopiero w fazie pucharowej, a on sam zdobył arcyważne trafienie w finale na Wembley. Z Juventusem już tak dobrze nie szło. Porażka w Serie A i Lidze Mistrzów, a ten sezon ponownie nie układa się po myśli „Starej Damy”. Za osiągnięcia z reprezentacją jednak warto docenić ośmiokrotnego zwycięzcę ligi włoskiej.
2. Ruben Dias (24 lata, Manchester City, 195 punktów od redakcji)
Najmłodszy w naszym rankingu i na pierwszy rzut oka jego zdobycze są najmniej prestiżowe, bo przecież Portugalczyk może poszczycić się „co najwyżej” wygraniem Premier League. Tylko że przez cały sezon był najprawdopodobniej najlepszym zawodnikiem Manchesteru City. Zawsze na posterunku jako ostatnia instancja. Pamiętajmy też, że gdyby nie przegrany finał Ligi Mistrzów, byłby to sezon wymarzony dla „Obywateli”.
A tak „tylko” otarł się o perfekcję. Zazwyczaj piłkarze po przejściu do najlepszej ligi świata borykają się z małymi kłopotami. Patrz choćby Jadon Sancho, a Ruben Dias wszedł do tej ligi nawet nie z buta. Portugalczyk wjechał w te rozgrywki z główki i nawet nie zorientował się, że nie gra już w wyraźnie słabszej lidze portugalskiej. Nie bez przyczyny określany jest najlepszym stoperem Premier League.
1. Giorgio Chiellini (37 lat, Juventus, 205 punktów od redakcji)
37 lat. Powtarzamy – 37 lat. Wiek to tylko liczba i świetnie pokazuje to Giorgio Chiellini. Kapitan mistrzów Europy. Prawdziwy lider i opoka reprezentacji Włoch. Doprowadził młodszych kolegów do wielkiego sukcesu. Jako ich „tata” stał na straży i nie dopuszczał, aby Gianluigi Donnarumma musiał udowadniać swoje umiejętności.
Chiellini w swojej karierze wygrał już prawie wszystko i jest raczej u jej schyłku. Chyba, bo on łamie kolejne granice. Sukces na Euro jednak najprawdopodobniej spiął jego wszystkie osiągnięcia klamrą. Trudno mu już grać na tak wysokim poziomie co tydzień w Juventusie, co odbija się na wynikach. Chiellini na zawsze jednak pozostanie w sercach piłkarskich kibiców, bo jego wyczyny na Euro wzbudzały respekt u wszystkich. Nawet u rywali.