W ubiegły weekend więcej niż o grze naszych piłkarzy w zagranicznych ligach mówiło się o ich przenosinach do innych klubów. Swoimi występami „Biało-czerwoni” nie przynieśli nam aż tak wielu emocji.
W ostatnich dniach osobą najczęściej i najgłośniej łączącą podmioty „polski piłkarz” i „Bundesliga” był zdecydowanie Arkadiusz Milik. O przenosinach młodego napastnika do Bayeru Leverkusen trąbiły media w całej Europie, a oficjalne potwierdzenie transferu nastąpiło w poniedziałek. Do swojej skuteczności przyzwyczaił nas już Robert Lewandowski, który tym razem pokonał bramkarza TSG 1899 Hoffenheim, a Sebastian Boenisch po raz pierwszy rozegrał w barwach „Aptekarzy” pełne 90 minut.
Również w kontekście naszych przedstawicieli w ligach włoskich zdecydowanie więcej niż o samej grze mówiło się o testach młodego pomocnika warszawskiej Legii, Rafała Wolskiego, którego w najbliższych dniach sprawdzać będzie AC Fiorentina. Torino Kamila Glika zremisowało z Genoą 1:1, na zapleczu Serie A do porażki swojej Padovy Calcio przyczynił się zaś Thiago Cionek, który w niefortunny sposób skierował piłkę do własnej siatki.
Dzisiaj w mediach pojawił się również temat Patryka Małeckiego. Polski skrzydłowy miałby obrać jednak kierunek odwrotny do wymienionych wcześniej rodaków i po średnio udanej przygodzie z tureckim Eskisehirsporem powrócić do krakowskiej Wisły. Zapewne niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że mamy swoich przedstawicieli również w lidze azerskiej. To właśnie tam po czteromiesięcznej kontuzji do składu Rəvanu Baku powrócił Łukasz Sapela, a bramkarz ekipy Simurq Zaqatala, Dawid Pietrzkiewicz, po zakończeniu spotkania z Qabala FK został ukarany czerwoną kartką za dyskusje z arbitrem.
Raport statystyczny:
ANGLIA:
Bartosz Białkowski (Notts County) – 90 minut
Tomasz Cywka (Barnsley FC) – grał do 61. minuty
Tomasz Kuszczak (Brighton & Hove Albion) – 90 minut
Radosław Majewski (Nottingham Forest) – ławka rezerwowych
Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn) – 90 minut
AZERBEJDŻAN:
Marcin Burkhardt (Simurq) – ławka rezerwowych
Dawid Pietrzkiewicz (Simurq) – 90 minut + czerwona kartka
Łukasz Sapela (Revan Baku) – 90 minut
BELGIA:
Marcin Wasilewski (RSC Anderlecht) – grał od 75. minuty
CYPR:
Maciej Czyżniewski (Nea Salamis) – ławka rezerwowych
Paweł Kapsa (Olympiakos Nikozja) – 90 minut
Arkadiusz Malarz (Ethinkos Achna) – 90 minut
Maciej Zając (Ayia Napa) – 90 minut
GRECJA:
Roger Guerreiro (AEK Ateny) – 90 minut
Mirosław Sznaucer (Veria FC) – ławka rezerwowych
FRANCJA:
Grzegorz Krychowiak (Stade de Reims) – 90 minut
Ludovic Obraniak (Girondins Bordeaux) – 90 minut
HISZPANIA:
Paweł Brożek (Recreativo Huelva) – grał od 77. minuty
HOLANDIA:
Filip Bednarek (Twente Enschede) – ławka rezerwowych
Filip Kurto (Roda Kerkrade) – 90 minut
Mikołaj Lebedyński (Roda Kerkrade) – ławka rezerwowych
Przemysław Tytoń (PSV Eindhoven) – ławka rezerwowych
IRLANDIA PÓŁNOCNA:
Artur Kopyt (Lisburg Distillery) – ławka rezerwowych
NIEMCY:
Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund) – 90 minut
Sebastian Boenisch (Bayer Leverkusen) – 90 minut
Ariel Borysiuk (FC Kaiserslautern) – 90 minut
Robert Lewandowski (Borussia Dortmund) – 90 minut + gol
Adam Matuszczyk (FC Köln) – grał do 89. minuty
Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) – 90 minut
Eugen Polanski (FSV Mainz) – grał od 89. minuty
Artur Sobiech (Hannover 96) – ławka rezerwowych
Grzegorz Wojtkowiak (TSV 1860 Monachium) – grał do 77. minuty
SZKOCJA:
Radosław Cierzniak (Dundee United) – 90 minut
Łukasz Załuska (Celtic Glasgow) – ławka rezerwowych
TURCJA:
Adrian Mierzejewski (Trabzonspor) – 90 minut
Kamil Grosicki (Sivasspor) – grał do 72. minuty
Patryk Małecki (Eskisehirspor) – ławka rezerwowych
Maciej Iwański (Manisaspor) – grał od 86. minuty
WŁOCHY:
Błażej Augustyn (Catania Calcio) – ławka rezerwowych
Kamil Glik (FC Torino) – 90 minut
Wojciech Pawłowski (Udinese Calcio) – ławka rezerwowych
Thiago Cionek (Padova Calcio) – 90 minut + samobój
Z cala pewnoscia polscy ligowcy wkrotce podbija
europe...o ile zaczna grac w pilke a nie liczyc
pensje.
Polacy powoli wracają po kontuzjach. Najbardziej
cieszy mnie 90 min. Boenischa i Mierzejewskiego. W
końcu ten drugi wywalczył sobie miejsce w składzie
i nawet strzela ważne bramki, no a Boenisch w końcu
znalazł klub i to nie byle jaki. :)
a Salomon gdzie ?
Jeśli już to Salamon "kibicu" :)