Dzisiejszego wieczoru rozegrane zostaną pierwsze mecze 1/8 finału Pucharu UEFA. Najciekawiej zapowiadają się spotkania Udinese Calcio z Zenitem Sankt Petersburg i CSKA Moskwa z Szachtarem Donieck.
Udinese Calcio – Zenit Sankt Petersburg, godz. 20:45
Na Stadio Friulli dojdzie do bardzo ciekawej potyczki pomiędzy pogromcą Lecha Poznań, a zdobywcą Pucharu UEFA z poprzedniego sezonu. Zenit trafił do rozgrywek Pucharu UEFA odpadając z Ligi Mistrzów. W 1/16 dwukrotnie pokonał niemiecki VfB Stuttgart 2:1.
Zespół z Udine, jak wszyscy wiemy wyeliminował w poprzedniej rundzie drużynę Franciszka Smudy. Obydwa zespoły wyrastają na faworytów tegorocznych rozgrywek P. UEFA. Podopieczni Pasquale Marino nie mogą tego sezonu w Serie A uznać za udany. Po remisie w 27. kolejce z AS Romą 1:1, zajmują 12. miejsce w tabeli. Tak więc gra w Pucharze UEFA jest dla nich jedyną i ostatnią szansą na odniesienie sukcesu i zdobycie trofeum w tym sezonie. W meczu przeciwko rosyjskiej drużynie najprawdopodobniej nie zagrają Aleksandar Luković i Mauricio Isla, którzy leczą urazy. Niewiadomą jest również występ Fabio Quagliarelli, którego w ostatnich dniach dopadł wirus grypy.
W zespole Zenitu do gry po karach za kartki wracają Anatolij Tymoszczuk i czeski obrońca Radek Sirl, a więc piłkarze, którzy jeśli tylko są zdrowi stanowią o sile klubu z Petersburga. Natomiast na pewano w wyjściowej „jedenastce” nie pojawią się obrońcy: Tomas Hobocan i Nicolas Lambaerts, którzy pauzują z powodu kontuzji.
CSKA Moskwa – Szachtar Donieck, godz. 18:00
Do prawdziwych derbów Europy Wschodniej dojdzie w Moskwie, na Łużnikach. W szranki staną dwa niezwykle utytułowane zespoły tego regionu: rosyjskie CSKA Moskwa i ukraiński Szachtar Donieck.
Zarówno CSKA jak i Zenit w poprzedniej rundzie P. UEFA ograły angielskie kluby. Rosjanie poradzili sobie z Aston Villą, a Ukraińcy z Tottenhamem Hotspur.
W zespole brazylijskiego trenera Zico do kadry pierwszego zespołu po wyleczeniu kontuzji kolana wraca pomocnik Jewgienij Ałdonin. Na pewno nie zagra w meczu z Szachtarem Brazylijczyk Ramon, który nabawił się kontuzji przebywając w swoim mieszkaniu. Kibice na Łużnikach na pewno nie zobaczą w akcji również pozyskanego niedawno czeskiego napastnika Tomasa Necida, ponieważ grał on już w tym sezonie w rozgrywkach P. UEFA w barwach swojego byłego klubu, Slavii Praga. Problemy z kostką ma także Jurij Żyrkow.
Drużyna Mircei Lucescu po pokonaniu w ostatnią sobotę Dniepro Dniepropietrowsk 1:0 zajmuje drugie miejsce w tabeli ukraińskiej ekstraklasy. Niewiadomą jest występ polskiego defensywnego pomocnika Mariusza Lewandowskiego w meczu z CSKA.
Olympique Marsylia – Ajax Amsterdam, godz. 20:45
Zajmujący 3 miejsce we francuskiej Ligue 1 zespół Olympique podejmie na Stade Velodrome również 3. w swojej lidze, Ajax Amsterdam.
Ostatnia kolejka rozgrywek ligowych nie była udana dla podopiecznych Erica Geretsa (0:0 z Valenciennes FC). W spotkaniu z Ajaxem mogą nie zagrać kapitan Lorick Cana, najskuteczniejszy napastnik Bakari Kone a także obrońca Julien Rodriguez. Klub z Amsterdamu jest kolejnym holenderskim przeciwnikiem OM w tym sezonie Pucharu UEFA. W 1/16 francuska drużyna wyeliminowała Twente Enschede.
Problemy z ustaleniem składu przed dzisiejszym spotkaniem będzie mieć na pewno Marco van Basten. Zwłaszcza blok defensywny może dziś wyglądać dosyć nietypowo. Przyczyną bólu głowy szkoleniowca Ajaxu są urazy Jana Vertonghena i Roba Wielaerta. Również w drugiej linii może dojść do roszad. Niepewni występu są bowiem Szwed Kennedy Bakircioglu i Hiszpan Gabri. Natomiast dużym wzmocnieniem będzie powrót do bramki holenderskiego klubu Martena Stekelenburga.
W pozostałych spotkaniach 1/8 finału Pucharu UEFA zmierzą się: HSV Hamburg – Galatasaray Stambuł (18:00), Dynamo Kijów – Metalist Charków (18:00), PSG – Sporting Braga (20:15), Werder Brema – St. Etienne (20:30) i Manchester City – AaB Aalborg (20:45).
