Coraz lepiej wygląda sytuacja Polski przed zbliżającym się meczem z Belgią; "Biało-Czerwoni" zjawili się na zgrupowaniu praktycznie w komplecie. Nasi najbliżsi rywale znajdują się w dużo gorszej sytuacji, a ich selekcjoner ma poważny problem z zestawieniem składu.
Z powodu kontuzji selekcjoner reprezentacji Belgii Rene Vandereycken był zmuszony zrezygnować z usług Timmy Simonsa, Nicolas Lombaertsa, Gaby Mudingayia, Geert De Vliegera, Francois Sterchelea i Wesley Soncka. Pod znakiem zapytania stoi dalszy pobyt z kadrą pomocnika Karela Geraertsa, który narzeka na uraz.
W ich miejsce opiekun kadry powołał czterech nowych piłkarzy. Do kadry „Czerwonych Diabłów” dołączył bramkarz KRC Genk Logan Bailly, obrońcy Philippe Clement (Club Brugge) i Jelle van Damme (Anderlecht Bruksela) oraz pomocnik holenderskiego Vitesse Gill Swerts.
W składzie Belgów znajduje się pomocnik Killian Overmeire, dla którego ewentualny występ przeciwko Polsce może być debiutem w seniorskiej kadrze. Piłkarz Lokeren uważany jest za spory talent; kilka miesięcy temu doprowadził młodzieżową reprezentację U-21 do półfinału ME. Wart odnotowania jest również powrót do składu napastnika Luigi Pieroniego z RC Lens (który ostatni występ zanotował w lutym) oraz Stijna Huysegemsa, który przez rok znajdował się poza kadrą.
