Priwiet Rossija: Polska rozpoczyna zmagania na mundialu


To jest ten dzień! Nasza reprezentacja rozegra dziś swój pierwszy mecz na turnieju w Rosji!

19 czerwca 2018 Priwiet Rossija: Polska rozpoczyna zmagania na mundialu

Dwanaście lat minęło jak jeden dzień... Już dzisiaj reprezentacja Polski rozpocznie zmagania na mistrzostwach świata w Rosji. Oby nie zabrakło emocji, bramek, a przede wszystkim zwycięstwa naszych piłkarzy, którzy wygraną z Senegalem mogą zrobić olbrzymi krok do awansu do fazy pucharowej. A tymczasem zapraszamy na nasz poranny mundialowy flesz!


Udostępnij na Udostępnij na

1. Chwile grozy piłkarzy Arabii Saudyjskiej

Jak poinformowała saudyjska federacja piłkarska, podczas lotu kadry Arabii Saudyjskiej do Rostowa, gdzie reprezentacja rozegra mecz z Urugwajem, zapłonął jeden z silników samolotu.

„Saudyjska federacja piłkarska pragnie wszystkich zapewnić, że wszyscy zawodnicy reprezentacji Arabii Saudyjskiej są bezpieczni. Pomimo usterki technicznej jednego z silników samolot wylądował już w Rostowie i zawodnicy udali się do swojej rezydencji”.

2. Decyzje po ostatnim treningu przed meczem

Selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka, poinformował podczas wczorajszej konferencji prasowej, że decyzja o wystawieniu Kamila Glika w pierwszym składzie na mecz z Senegalem odbyła się po ostatnim treningu przed dzisiejszym spotkaniem. Obrońca AS Monaco po raz pierwszy ćwiczył wczoraj z drużyną i mamy nadzieję, że jest w pełni dyspozycji, aby wraz z Michałem Pazdanem stworzyć duet stoperów na inaugurującą dla Polaków rywalizację na mundialu.

Były trener Górnika Zabrze w podobnym tonie wypowiedział się również o wyborze podstawowego bramkarza na turniej. Dziennikarze, co nie jest niespodzianką, nie dowiedzieli się w tej kwestii zbyt wiele, poza tym, że jest jeszcze jeden trening, który może zaważyć o zwycięzcy rywalizacji na pozycji golkipera.

3. Chorwacki piłkarz wyrzucony z kadry

Wczoraj rano gruchnęła wiadomość o tym, że podobno jeden z piłkarzy reprezentacji Chorwacji może przedwcześnie zakończyć udział w mistrzostwach świata. I to nie z powodu kontuzji. Nikola Kalinić został odesłany do ojczyzny przez selekcjonera, Zlatko Dalicia.

Kalinić poszedł na rozgrzewkę i miał pojawić się na murawie w drugiej połowie. Powiedział jednak, że nie jest gotowy do wejścia na murawę z powodu bólu pleców. Podobnie było w spotkaniu z Brazylią i na wczorajszym treningu. Potrzebuję zdrowych i gotowych do gry zawodników i dlatego podjąłem decyzję o odesłaniu go do domu – napisał w oświadczeniu 51-letni szkoleniowiec.

Chorwaccy dziennikarze informowali jednak, że przyczyną nieobecności na niedzielnym treningu oraz zachowań podczas dwóch ostatnich spotkań był konflikt z selekcjonerem.

4. VAR ponownie na plus

Wiele osób twierdzi, że tegoroczny mundial przekona krytyków, że VAR jest jednak piłce nożnej bardzo potrzebny. Zwolennicy jako dowód słuszności swojej tezy mogą pokazać wczorajszy mecz Szwecji z Koreą Południową, który rozstrzygnął się na korzyść tych pierwszych po słusznej weryfikacji systemu i odgwizdaniu zasłużonego rzutu karnego dla drużyny ze Skandynawii.

5. Zwycięstwa faworytów

Dwa kolejne poniedziałkowe spotkania zakończyły się wygranymi drużyn, które mają największe szanse na wyjście z grupy G. Belgia poradziła sobie, choć długo męczyła się z pierwszym trafieniem, z Panamą. „Czerwone Diabły” tworzyły sobie sytuację podbramkowe, jednak zawsze brakowało tego ostatniego zagrania, które posłałoby futbolówkę do bramki przeciwnika. Pierwsza połowa zakończyła się rozczarowującym bezbramkowym remisem, jednak już chwilę po przerwie worek z golami się rozwiązał. Na listę strzelców wpisali się Dries Mertens oraz dwukrotnie Romelu Lukaku.

Znacznie więcej problemów miała reprezentacja Anglii. Podopieczni Garetha Southgate’a rozegrali pierwsze trzydzieści minut w świetnym stylu, zdobyli bramkę i mogli kontrolować spotkanie. Można powiedzieć, że typowo dla tej drużyny stało się odwrotnie. Tunezja wykorzystała rzut karny po faulu Kyle’a Walkera, który w zupełnie niegroźnej akcji przyłożył łokciem Fakhreddinowi Ben Youssefowi. Anglia długo męczyła się ze zdobyciem bramki na wagę zwycięstwa, jednak udało się to za sprawą Harry’ego Kane’a, który w poniedziałkowy wieczór wpisał się na listę strzelców dwukrotnie. Piłkarz Tottenhamu został najmłodszym kapitanem reprezentacji w historii mistrzostw świata.

6. Jakieś podobieństwa?

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze