– Poziom ignorowania prawa w PZPN jest wręcz niewyobrażalny – stwierdził prezes Widzewa Łódź, Marcin Animucki.
Nie milkną echa decyzji o uchyleniu degradacji z Ekstraklasy Widzewa Łódź. PZPN to chyba obecnie najbardziej nielubiana i nieszanowana instytucja w Łodzi. Związek walczył o degradację dla ŁKS-u i Widzewa. W końcu dopiął swego. Ostatecznie jednak okazało się, że Widzew powinien grać w Ekstraklasie, a sprawa ŁKS-u wcale nie została do końca wyjaśniona.
Zbulwersowany działaniem PZPN jest prezes Widzewa, Marcin Animucki. – Poziom ignorowania prawa w PZPN jest wręcz niewyobrażalny – komentował prezes Widzewa. – PZPN pomimo wyroku Trybunału Arbitrażowego, który skierował sprawę do ponownego rozpoznania, nadal nie dopuszcza Widzewa do Ekstraklasy – powiedział Animucki dla oficjalnego serwisu internetowego łódzkiego klubu.
