Trener reprezentacji Włoch, Cesare Prandelli, jest zadowolony z wyniku, który osiągnęła jego drużyna podczas tegorocznego Pucharu Konfederacji. Włosi po karnych zwyciężyli Urugwaj i zajęli miejsce na najniższym stopniu podium.
Włosi po raz drugi w turnieju musieli wziąć udział w konkursie „jedenastek”. Tym razem mieli jednak więcej szczęścia niż w meczu półfinałowym przeciwko Hiszpanii i ostatecznie zwyciężyli. – Pokazaliśmy wielki charakter i cieszę się z końcowego wyniku. Zapracowaliśmy na ten wynik, ale w końcówce, kiedy graliśmy w osłabieniu, mieliśmy również trochę szczęścia. Rzuty karne to zawsze loteria, jednak tym razem to my wyszliśmy górą z tej rywalizacji – mówił Prandelli.
Mecz zakończył się rzutami karnymi, a w nich swoją klasę pokazał Buffon. – Karny może zostać obroniony przez bramkarz, i właśnie tej sztuki dokonał Buffon, który po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie – dodał Prandelli.