Porażka w finale Pucharu Króla to nie jedyny powód do zmartwień FC Barcelony. Kontuzji w tym meczu doznali Jordi Alba i Neymar, dla których prawdopodobnie ten sezon już się skończył.
Dwaj kluczowi zawodnicy ekipy „Blaugrany” prawdopodobnie zostaną wyeliminowani z gry do końca sezonu, ale sztab medyczny klubu zarzeka się, że będzie robić co w ich mocy, aby obaj zagrali jeszcze w ostatniej kolejce.
Hiszpan został zmieniony po połowie przez Adriano. Wszystko z powodu urazu. Po meczu okazało się, że naderwał mięsień dwugłowy uda i czeka go trzy tygodnie przerwy. Neymar rozegrał całe spotkanie, ale schodząc z boiska, utykał. Na lewej stopie piłkarza doszło do obrzęku. Brazylijczyk prawdopodobnie ma złamane kości śródstopia, a to wyrzuca go z gry na około miesiąc.
Aż chce mi się śmiać, bo nigdy nie widziałem,
aby na jakikolwiek klub w tak krótkim czasie spadło
tyle nieszczęść...Jeszcze rok temu sezonowcy
śmiali się z Realu, a teraz to Barcelona ma wielkie
problemy - 1 zespół w historii, który przegrał
wszystko w tydzień, dostał zakaz transferowy i z
gry wypadła mu niemal połowa składu. Gdyby jeszcze
dodać fakt, że Valdes i Pinto chcą odejść, to
wychodzi dramat większy niż Romeo i Julia :P
Ten wyżej dobrze gada polać mu ! :D
Do braku kompetencji i nadmiaru nieudolności
dochodzi również partactwo. Sezon 12/13 pokazał
że źle przepracowano okres przygotowawczy. Teraz
zbieramy pokłosie zaniedbań. Cierpliwość i
margines błędów zupełnie się wyczerpał. Czas na
przebudowe został zmarnowany. Teraz pozostaje budowa
od początku ale nie systemu bo ten jest dobry tylko
operator do du.py,załoga zwietrzała a atmosfera nie
służy pracy. Jeśli "góra" Barcelony chce coś
naprawić niech zaczną od siebie.