Drugie wydanie iGolowej jedenastki serwujemy z delikatnym poślizgiem, ale w żadnym wypadku nie gorsze niż poprzednie. W minionym tygodniu Kamil Glik udowodnił, że strzelać ważne bramki to dla niego żaden problem. Mocną reprezentację w naszym zestawieniu posiada Cracovia, a to za sprawą lania, jakie podopieczni Jacka Zielińskiego sprawili kieleckiej Koronie. Co prawda Lewandowskiego w jedenastce szukać próżno, ale na wyróżnienie ładnie zapracowali inni polscy snajperzy. Zapraszamy do zapoznania się z polską jedenastką tygodnia.
Delikatnej korekcie w stosunku do pierwszego wydania naszej jedenastki poddane zostały przeliczniki ligowe. Z sentymentu postanowiliśmy podnieść współczynnik ekstraklasy oraz bardziej docenić zaplecza topowych europejskich lig.
Punktacja podstawowa:
- Występ od 1. minuty – 1 pkt
- Godzina gry – 1 pkt
- Gol – napastnik 3 pkt, pomocnik 4 pkt, obrońca 5 pkt, bramkarz 10 pkt
- Asysta – pomocnik 3 pkt, obrońca i napastnik 4 pkt, bramkarz 7 pkt
- Czyste konto – bramkarz i obrońca 3 pkt
- Obroniony rzut karny – bramkarz 4 pkt
- Żółta kartka – -1 pkt
- Dwie żółte kartki – -3 pkt
- Czerwona kartka bezpośrednia – -4 pkt
- Sprokurowany rzut karny – -3 pkt
- Samobój – -4 pkt
- Przestrzelony rzut karny – -4 pkt
- Trzecia stracona bramka – bramkarz i obrońca -1 pkt
- Czwarta stracona bramka – bramkarz i obrońca -2 pkt (etc.)
Przelicznik ligowy (punkty zdobyte z powyższych rubryk mnożymy przez wartość przypisaną do danych rozgrywek):
- Liga Mistrzów – 3
- Liga Europy – 1,75 do ćwierćfinału, od tej fazy włącznie: 2
- Ligi: angielska, hiszpańska, niemiecka i włoska – 2
- Liga francuska – 1,75
- Ligi: belgijska, holenderska, portugalska, rosyjska, turecka, Championship – 1,5
- Ekstraklasa, 2. Bundesliga, Serie B – 1,25
- Pozostałe ligi – 1
- Puchary Krajowe: do ćwierćfinału współczynnik ligowy podzielony przez 2, od tej fazy włącznie: jak współczynnik ligowy
Bonusy:
- Uznanie w prasie (powyżej oceny 7,5 w „L’Equipe” oraz „La Gazzetta dello Sport”, poniżej 2 w „Kickerze”) – 3 pkt
- Bonus specjalny (genialny występ, bramka przedniej urody i inne, wg uznania redakcji) – 5 pkt
- Przewinienie poniżej krytyki (np. uderzenie sędziego) – -5pkt
- Diamentowa odznaka (wyczyn niemożliwy, jak pięć bramek Lewandowskiego) – 25 pkt
Po szybkim zapoznaniu się z regulacjami naszej jedenastki zapraszamy do zapoznania się z polskimi bohaterami minionego tygodnia.
Arkadiusz Malarz (11 pkt). Na obczyźnie naszym bramkarzom „nie pykło”, co skrzętnie wykorzystał golkiper Legii. To głównie za jego sprawą warszawianie nie opuścili Lizbony z większym bagażem goli. Zakończyło się na dwóch, co po łupniu z BVB może cieszyć. Swoją klasę Malarz potwierdził w szlagierowym spotkaniu z Lechią, kiedy to nie dał sobie wbić żadnej bramki, a Legia „Magika” wypunktowała gdańszczan 3:0.
Maciej Rybus (16 pkt). „Rybka” po raz drugi w naszym zestawieniu. Co prawda w Champions League nasz reprezentant nie błysnął i zainkasował punkty tylko za występ po porażce jego zespołu 0:1 z Sevillą, ale w lidze drużyna Rybusa wygrała pewnie z Saint-Etienne, zachowując czyste konto. Chyba mamy wreszcie lewego obrońcę z prawdziwego zdarzenia.
Kamil Glik (34,75 pkt). Po bramce w meczu z Angers tym razem Kamil Glik zanotował niezwykle ważne trafienie w meczu Ligi Mistrzów w spotkaniu z Bayerem Leverkusen ratujące Monaco cenny remis. Wyczyn ten postanowiliśmy nagrodzić bonusem z racji tego, że miało to miejsce dosłownie w ostatnich sekundach meczu. Do znacznej zdobyczy z LM wicekapitan reprezentacji Polski dorzucił jeszcze czyste konto w ligowym meczu z Metz wygranym aż 7:0.
https://twitter.com/MarcinTrzyna/status/780870628840734720
Jakub Czerwiński (11 pkt). Miłe zaskoczenie, prawda? Podobnie jak Malarz Kuba Czerwiński zaprezentował się z bardzo dobrej strony w minionym tygodniu. Solidny występ ze Sportingiem oraz czyste konto w meczu z Lechią pozwoliły byłemu obrońcy Pogoni zgromadzić 11 oczek. Jaśniejszym punktem obrony „Legionistów” był Rzeźniczak, ale kapitan Legii pozbawił się punktów żółtymi kartkami.
Artur Jędrzejczyk (13,5 pkt). Ostatnio prym wiódł na prawej obronie Łukasz Piszczek, ale ten tydzień należał do zawodnika Krasnodaru. „Jędza” zaliczył asystę w zwycięskim meczu Ligi Europy z liderem Ligue 1, Nice. Do tego Artur Jędrzejczyk zaliczył przeszło 60 minut w zwycięskim meczu ligowym, mimo że zaczynał spotkanie na ławce. Na przyszłość obrońca BVB musi się bardziej postarać, by trafić do naszej jedenastki.
Marcin Budziński (11,25 pkt). Kolejny raz w naszym zestawieniu. Meczem z Koroną popularny „Budzik” udowodnił, że brzydkich bramek strzelać nie zwykł. Znów uraczył nas pięknym strzałem z dystansu, nie dając szans Peskoviciowi na interwencję. Do tego dorzucił asystę, co po szeregu zabiegów matematycznych dało mu przeszło 11 punktów. Pomocnik „Pasów” jest w formie.
Mateusz Cetnarski (13,75 pkt). Niektórzy już martwili się o dyspozycję znanego w zeszłym sezonie z asyst Mateusza Cetnarskiego. W meczu z Koroną „Cetnar” zanotował „hat-trick z asyst”, co dało mu w naszym zestawieniu prawie 14 punktów.
Paweł Wszołek (10,5 pkt). Ruszył ze statystykami również Paweł Wszołek występujący w QPR. Dwa mecze na zapleczu Premier League okraszone asystą pozwoliły skrzydłowemu reprezentacji Polski wskoczyć do naszej jedenastki i przypomnieć o sobie kibicom. Teraz nie pozostaje nic innego, jak tylko dobrą dyspozycję podtrzymywać.
Arkadiusz Milik (29 pkt). „Arkadiuszo!”. W Neapolu polskiego snajpera kochają, ale jak tu nie kochać gościa, który w Lidze Mistrzów notuje trafienie i asystę, pomagając swojej drużynie w kolejnym tryumfie? Co prawda w lidze tak kolorowo nie było i zamiast gola Milik „wyłapał” kartkę, ale ogólnie był to bardzo dobry tydzień dla polskiego napastnika. Mówimy w końcu o 29 punktach.
Łukasz Teodorczyk (14,25 pkt). Popularny „Teo” uzbierał w minionym tygodniu 9,25 punktu za grę w Lidze Europy i bramkę strzeloną w lidze. Jako że Teodorczyk trafił do siatki lokalnego rywala – Standardu Liege – postanowiliśmy dodać naszemu napastnikowi pięć bonusowych punktów. Po części również za strzał z przewrotki, który obronił bramkarz rywali, jaki zaprezentował przed strzeleniem zwycięskiej bramki.
https://twitter.com/MarcinTrzyna/status/782644764860637188
Krzysztof Piątek (10 pkt). Na dziesięć punktów trzeciego reprezentanta Cracovii w naszym zestawieniu złożyły się dobry występ we wspomnianym już spotkaniu z Koroną i dublet, jaki skompletował były napastnik Zagłębia Lubin. Czyżby to początek strzeleckiego amoku utalentowanego snajpera?