Pletiskosa nie przejdzie do Tottenhamu


Ogromny pech spotkał Stipe Pletikosę. Chorwacki bramkarz był niemal pewnym kandydatem do zasilenia Tottenhamu Hotspur Londyn. Jednak transfer nie zostanie zrealizowany. Głównym powodem takiego obrotu spraw jest kontuzja piłkarza.


Udostępnij na Udostępnij na


Gdy bramkarz reprezentacji Chorwacji przyszedł na poranny trening na zgrupowaniu w miejscowości Tarasowskie, do sztabu klubu wpłynęła propozycja transferowa za strony Tottenhamu. Teraz Pletiskosę czeka operacja i długotrwałe leczenie, co oznacza rozbrat z futbolem na dłuższy okres. Efektem tego jest również zerwanie rozmów z Anglikami.

Niestety, kontuzja Pletikosy definitywnie stawia krzyżyk na możliwości przejścia do Tottenhamu. Jego powrót do gry po operacji może nastąpić nawet dopiero po sześciu miesiącach. Pragnę, żeby Stipe jak najszybciej wrócił do zdrowia. Dopiero potem zastanowimy się, jakie są inne warianty kontynuowania przez niego sportowej kariery – wypowiedział się dyrektor sportowy, pełniący również obowiązki głównego trenera, Walery Karpin.

Komentarze
~thc (gość) - 15 lat temu

pletikosa jest cienkim i przecietnym bramkarzem
dlaczego nie zainteresują sie borucem ktory wraca do
swej fenomenalnej formy za euro 2008?

Odpowiedz
~stahu (gość) - 15 lat temu

przeciez od pletikosy to nawet przyrowski czy
gikiewicz jest lepszy...

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze