Piotr Tworek na ratunek Śląskowi Wrocław


Piotr Tworek został trenerem Śląska Wrocław

9 marca 2022 Piotr Tworek na ratunek Śląskowi Wrocław
Piotr Matusewicz / PressFocus

Karuzela trenerska w ekstraklasie ruszyła na dobre. Wsiadł na nią również Śląsk Wrocław i po Jacku Magierze pałeczkę przejmuje Piotr Tworek. Jego główne zadanie to spokojne utrzymanie, co wcale nie jest oczywiste. Ale przecież były szkoleniowiec Warty Poznań doskonale wie, jak walczyć o życie. Ma w tym wprawę, ale przecież nie o to długofalowo chodzi Śląskowi.


Udostępnij na Udostępnij na

Piotr Tworek związał się z wrocławskim klubem kontraktem do końca czerwca 2023 roku, a pierwszy mecz, w jakim zasiądzie na ławce trenerskiej Śląska, już w niedzielę z Radomiakiem. W jego sztabie znalazł się Adrian Szała, czyli najbliższy współpracownik z Warty, oraz Janusz Góra – były asystent w Lechu Poznań.

Zwolnienie w punkt

Pośmialiśmy się trochę na początku, że Piotr Tworek ma wprawę w walce o utrzymanie, co się bardzo przyda zespołowi z Wrocławia, lecz naprawdę realnie Śląsk nieubłaganie zbliża się do strefy spadkowej. A po przegranej z Legią zrobiło się gorąco. Zresztą dlatego zwolniono Jacka Magierę, który miał przecież mocną pozycję, bo przed rokiem awansował do europejskich pucharów.

I tak jak często polskie kluby zbyt pochopnie zwalniają trenerów, tak w tym przypadku Jacek Magiera nie podołał zadaniu. Śląsk nie punktował, wyglądał średnio, zatem trzeba było działać. Jeśli Adrian Gula mógł dostać jeszcze trochę czasu, Maciej Bartoszek ze względów sportowych nie został zwolniony, tak zwolnienie Jacka Magiery było uzasadnione. Nawet można ująć, że w punkt, bo dostał jeszcze mecz z Legią. Więcej o zwolnieniu Jacka Magiery można przeczytać tutaj.

Magiera zwolniony ze Śląska Wrocław

Co ciekawe, mecz przy Łazienkowskiej był najlepszym w tym roku Śląska. To piłkarze jeszcze wówczas Jacka Magiery powinni otworzyć wynik spotkania. Przyjście Piotra Tworka może oznaczać trochę bardziej wyrachowany styl gry, choć tak naprawdę o Piotrze Tworku nie za wiele możemy powiedzieć, bo w akcji widzieliśmy go zaledwie w Warcie, czyli zespole z zupełnie innymi aspiracjami.

Piotr Tworek – co do tej pory oglądaliśmy

Piotr Tworek oprócz Warty Poznań prowadził również jako główny trener Kotwicę Kołobrzeg (3. liga), Bałtyk Koszalin (3. liga) czy Zawiszę Bydgoszcz (również 3. liga). Po pierwsze, to wszystko było już dawno temu, a po drugie, praca w Śląsku to jednak co innego niż 3. liga. Kilka półek wyżej. Realnie możemy go ocenić wyłącznie za pracę w Warcie.

Warte zauważenia jest to, że Piotr Tworek do ekstraklasy dostał się sam. Nikt go za darmo na karuzelę trenerską w ekstraklasie nie wrzucił. Na to zapracował sobie fenomenalnymi wynikami w Warcie. Wiadome było, że z każdym zwolnieniem jakiegokolwiek trenera na najwyższym szczeblu rozgrywek jako jednego z kandydatów będzie wymieniało się Piotra Tworka.

Dostał szansę od Warty, wówczas kandydata do spadku z 1. ligi. To, co zrobił z tą drużyną, było opisywane już tysiące razy. Z niczego stworzył coś. Jego zasługi są niepodważalne. Zbudował niepowtarzalną atmosferę wokół Warty, nie porwał się z motyką na słońce, tylko wiedział, że żeby coś ugrać, „Zieloni” muszą się głównie bronić. Poza tym potrafił wypromować zawodników albo dać im drugie życie. Patrz Makana Baku i Łukasz Trałka. Postać Trałki za chwilę pojawi się jeszcze raz i to w ciekawym wątku.

Pijemy głównie do tego, że w Warcie było to akceptowalne. Wszyscy wiedzieli i nie robili draki z tego, że „Duma Wildy” nie będzie grała efektownie. Zespół był oparty na defensywie. Jeśli tam zażarło, można było myśleć o jakiejś kontrze. Pressing głównie średni, tak żeby wypchać przeciwnika, ale też trzymać formacje jak najbliżej siebie. Nie mając gwiazd w obronie, a Roberta Ivanova, Aleksa Ławniczaka i Bartosza Kielibę, stworzył czwartą najlepszą defensywę. Szacun.

Czego możemy się spodziewać?

Od Piotra Tworka wymagane będzie przede wszystkim utrzymanie. Śląsk znalazł się w takiej sytuacji, że już po debiucie nowego trenera mogą obudzić się w strefie spadkowej. Dopiero wtedy gacie będą pełne. Żeby osiągnąć to utrzymanie, trzeba ustabilizować grę defensywną zespołu, czyli paradoksalnie to, co potrafi bardzo dobrze Piotr Tworek.

Jeśli potrafił zatuszować niedoskonałości Bartosza Kieliby czy Aleksa Ławniczaka, to czemu ma nie postawić na nogi Diogo Verdaski. Jakub Kiełb stał się przez niego solidnym ligowcem, to czemu Patryk Janasik miałby nie wejść poziom wyżej.

Wielką niewiadomą jest to, jak Piotr Tworek ustawi zespół. Czy jednak skupi się wyłącznie na wynikach i defensywie, czy będzie próbował grać ofensywnie? Nie ma co ukrywać, że w Śląsku ma większy potencjał ludzki. O takich piłkarzach jak Erik Exposito, Dennis Jastrzembski czy Petr Schwarz mógł pomarzyć. Jak wykorzysta ich potencjał? Co by nie mówić, gra ofensywna jakoś pójdzie, choć w pięciu spotkaniach tej rundy zdobyli tylko dwie bramki. Tu na gwałt trzeba zająć się grą obronną.

Trałkę odbudował, to może i Sobotę

Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak i Bartosz Kieliba. To są piłkarze, którzy pomimo swojego wieku grali wyśmienicie za kadencji Piotra Tworka. Wbrew pozorom Śląsk nie ma młodej kadry. Jest wielu piłkarzy starszych, którzy są już naprawdę blisko skreślenia albo potrzebują impulsu. Waldemar Sobota, głównie o nim mówimy, ale to samo tyczy się Krzysztofa Mączyńskiego czy nawet Dino Stigleca.

Takich zawodników można jeszcze odbudować i choć Waldemar Sobota swoje lata na karku ma, tak niezłego zawodnika jeszcze można z niego zrobić. Piotr Tworek wie, jak pracować ze „starszymi” zawodnikami lub dawać szansę tym, w których nie wierzono. Tutaj szansa dla Patryka Janasika czy Szymona Lewkota, ale także dla młodych piłkarzy, którzy do tej pory średnio odnajdywali się we Wrocławiu.

Przypadłość trenerów Śląska

Racjonalnie patrząc, z polskich opcji Piotr Tworek najprawdopodobniej jest najlepszym wyborem dla Śląska. Dla samego trenera może być to praca życia. W Warcie przeżył rewelacyjny czas, ale pytanie, czy będzie umiał wyciągnąć wnioski, bo w pewnym momencie coś się wypaliło.

Nie żebyśmy szukali analogii, ale u ostatnich trenerów „Wojskowych” także po udanym okresie coś się wypalało. Vitezslav Lavicka i Jacek Magiera zostawali ofiarami własnego sukcesu. Piotr Tworek to realista i człowiek znający się na piłce, ale wchodzi na nieznaną wodę. Walka o utrzymanie jest mu doskonale znana, ale w Warcie nie miał żadnej presji, a tu musi zadziałać natychmiast. Na dobrą sprawę trzeba poprawić wszystko, odbudować piłkarzy i przede wszystkim zacząć punktować, bo Śląsk w ostatnim okresie (nieważne jaki weźmiemy) jest najgorszą drużyną. Ostatni raz zapunktował w dwóch meczach z rzędu jeszcze we wrześniu. No dramat.

– Trener Piotr Tworek z pewnością jest w stanie skonsolidować zespół i natchnąć zawodników do lepszej postawy i bardziej efektywnej gry, co przełoży się na wyższe miejsce w tabeli. Przełamanie obecnego impasu to dla nas wszystkich priorytet i najważniejsze zadanie sztabu szkoleniowego trenera Tworka – zaznacza Dariusz Sztylka, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.

Czekamy na to, co wymyśli Piotr Tworek, mając większe możliwości i w innym środowisku niż rodzinna Warta Poznań. Zmiana trenera to koło ratunkowe rzucone, by ratować tonący statek.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze