Walentynki. Wielu z nas nie obchodzi tego święta, uznając je za kiczowate, beznadziejne czy wręcz śmieszne. Inni z radością celebrują ten „dzień miłości”. Niemniej jednak piłkarze i ich partnerki bardzo chętnie dzielą się na portalach społecznościowych zdjęciami pokazującymi, jak sami podchodzą do tego dnia. I jak bardzo kreatywni potrafią być w okazywaniu miłości drugiej połówce. Sami zobaczcie!
Życzymy z Celią bajkowych Walentynek – te słowa napisał Grzegorz Krychowiak, który, jak widzimy, preferuje raczej spędzenie tego dnia na… bajkowym lenistwie.
https://www.instagram.com/p/BBwv6Ryj-fl/?taken-by=grzegorz.krychowiak
Artur Boruc i jego partnerka zameldowali się na lotnisku Heathrow. Czyżby jakieś romantyczne walentynki w Paryżu? Kto wie… Wszystko wskazuje jednak na to, że ten dzień poprawi Borucowi humor po wczorajszej sromotnej porażce ze Stoke City
https://www.instagram.com/p/BBwxasxAHfY/?taken-by=arturboruc
Rosjanie także poddali się urokowi walentynek. Artem Rebrow, bramkarz Spartaka Moskwa, wrzucił zdjęcie ze swoją partnerką z dopiskiem „Kocham i jestem kochany”. Inny zawodnik klubu z Moskwy, Denis Gluszakow, pokusił się o podzielenie się z fanami kompilacją zdjęć ze swoją ukochaną.
https://www.instagram.com/p/BBw4h4HzOQh/?taken-by=rebrov32
Robin van Persie złamał serce fanom Arsenalu, gdy zdecydował się dołączyć do „Czerwonych Diabłów”. W życiu prywatnym jednak nadal układa mu się wyśmienicie. Napastnik spędza walentynki z żoną i dwójką swoich dzieci, Shaqueelem i Diną. Zawsze miło jest popatrzeć na szczęśliwą rodzinę. Również Dani Alves pokazał się z romantycznej strony – na jego profilu możemy zobaczyć namiętne wyznanie ku Joanie Sanz, modelce z Wysp Kanaryjskich. Miejmy nadzieję, że obdarza on nimi wybrankę również każdego innego dnia. Tak czyni np. Ezequiel Garay, zawodnik Zenitu, który na każdym kroku podkreśla swoje uczucie do żony i małej córki.
https://www.instagram.com/p/BBw3ReDMUIX/?taken-by=bouchravanpersie
https://www.instagram.com/p/BBw4mOJuH57/?taken-by=danid2ois
https://www.instagram.com/p/BBxAvccjGlf/?taken-by=tamara_gorro
Niektórzy zawodnicy preferują jednak spędzenie walentynek z piłką. I oczywiście nie mam tu na myśli piłkarzy, którzy muszą dziś wybiec na boisko. Przykładem jest Emmanuel Frimpong, pomocnik FK Ufa. Jak wyraził on swoją miłość do Arsenalu? Poniższe tweety mówią same za siebie. Mecz „Kanonierów” z Leicester przyciągnął na trybuny również… Michała Żyrę. Jak myślicie, spotkanie mu się spodobało?
Arsenal better not be killing my mood on Valentine's Day today I won't be tolerating that need some love tonight
— EMMANUEL YAW FRIMPONG (@IAMFRIMPONG26) February 14, 2016
Cmon you gunners ❤️❤️❤️❤️❤️
— EMMANUEL YAW FRIMPONG (@IAMFRIMPONG26) February 14, 2016
Troche piłki na najwyższym poziomie 👍👌 pic.twitter.com/15ccYocagD
— Michał Żyro (@Michal_Zyro) February 14, 2016