Guilherme, czyli jeden z najlepiej prezentujących się ostatnio Legionistów, przedwcześnie opuścił dzisiejszy trening. Przypuszcza się, że nowy piłkarz stołecznej drużyny uszkodził więzadła.
Pomocnik warszawskiej Legii trafił do Polski na roczne wypożyczenie. Norweski szkoleniowiec mistrza kraju postanowił dać mu szansę w pierwszych spotkaniach tego roku. Brazylijczyk postanowił, że jej nie zmarnuje i w meczach, w których wystąpił, był najjaśniejszą gwiazdą.
Kariera 22-latka staje jednak pod znakiem zapytania. Po starciu z Helio Pinto zawodnik upadł i nie opuścił boiska o własnych siłach. Prawdopodobnie uszkodził sobie więzadła poboczne przyśrodkowe.
– Guilherme podczas treningu doznał urazu lewego stawu kolanowego. Podejrzewamy uszkodzenie więzadła pobocznego przyśrodkowego. Chcemy wykluczyć dalsze uszkodzenia wewnątrzkolanowe oraz ustalić, jak rozległe jest uszkodzenie tego więzadła, więc zawodnik udał się na badanie USG – powiedział oficjalnemu serwisowi klubu, doktor Maciej Tabiszewski.
szkoda, w ostatnim meczu wyglądał naprawde dobrze
;(
Jak mi przykro :)