W pierwszym spotkaniu 33. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Jagiellonia Białystok pokonała Zagłębie 1:0. Bohaterem spotkania został strzelec jedynego gola, Mateusz Piątkowski. Białostoczanie utrzymali się na pozycji lidera grupy spadkowej.
W pierwszych minutach działo się niewiele. Eufemistycznie mówiąc, nie byliśmy świadkami porywającego widowiska. Pierwszą naprawdę ciekawą akcję mogliśmy zaobserwować dopiero w 28. minucie. Z rzutu rożnego zacentrował Maciej Gajos, a piłkę do siatki szczupakiem wpakował Mateusz Piątkowski! Było 1:0 dla białostoczan. Po strzelonej bramce gospodarze nabrali wiatru w żagle. W 45. minucie mogło być 2:0! Dani Quintana stanął oko w oko z Ptakiem, ale posłał piłkę obok słupka!
Do przerwy rezultat nie uległ już zmianie, a kibice mieli nadzieję, że w drugiej części meczu jego poziom będzie znacznie lepszy.
Po zmianie stron gra toczyła się w głównie w środku pola. W 71. minucie było blisko wyrównania! Po rzucie rożnym Paweł Widanow nieznacznie minął się jednak z piłką. Na dziesięć minut przed końcem doskonała sytuację na wyrównanie miał Abwo. Piłkarz trafił jednak z pięciu metrów w poprzeczkę. Do końca spotkana nic już więcej nie wpadło. Jagiellonia – Zagłębie 1:0!
JAK MOGĄ W POLSKIEJ LIDZE PIŁKARZE MIEĆ TAK DUŻE
PENSJE. OD 20 000 TYS. DO ?? ILUŚ TAM ZA TAKĄ PRACE
CO WYKONUJĄ