Paweł Wszołek. Ile dał warszawskiej Legii i polskiej lidze?


Sprawdzamy, jak po przenosinach do ekstraklasy radzi sobie Paweł Wszołek

21 czerwca 2020 Paweł Wszołek. Ile dał warszawskiej Legii i polskiej lidze?
Legia.com

Paweł Wszołek we wrześniu poprzedniego roku wrócił do polskiej ligi. Wzmocnił stołeczną Legię, co dla wielu mogło być dziwne, zważywszy na fakt, że w przeszłości Wszołek występował w Polonii Warszawa. Wszołka w polskiej lidze nie widzieliśmy bez mała sześć lat. Wyjeżdżając, był jednym z bardziej utalentowanych piłkarzy w kraju. Wracając, jest doświadczonym piłkarzem, który z niejednego pieca jadł chleb. Dzisiaj przyjrzymy się, jak spisuje się po powrocie do Polski. Co daje Legii? Czy okazał się wzmocnieniem i czy spełnił oczekiwania?


Udostępnij na Udostępnij na

Wszołek za granicą występował w trzech klubach: Sampdorii, Hellasie Verona i Queens Park Rangers. To właśnie z tego ostatniego klubu przeniósł się do warszawskiej Legii na zasadzie wolnego transferu. Na obczyźnie szło mu po japońsku: jako tako. Jednak nie tym będziemy się dzisiaj zajmować…

Wszołek w sezonie 2019/2020

Zawsze gdy ktoś z dużym nazwiskiem wraca do naszej ligi, oczekiwania wobec niego są ogromne. Bądź co bądź nazwisko Wszołka jak na polskie realia wrażenie robi. Reprezentant Polski, kilka ładnych lat w zagranicznych klubach. Przejście do najlepszego (według części kibiców) klubu w Polsce wcale tych oczekiwań nie umniejsza. Mało tego, sprawia, że na piłkarza pokroju Wszołka patrzy się jak na kogoś, kto ma wznieść swój nowy zespół na wyższy poziom. Czy rzeczywiście tak jest? Z pomocą przychodzi nam Przemysław Langier z Onet.pl:

Moim zdaniem Paweł Wszołek bardzo istotnie wzmocnił Legię. Nawet nie chodzi tylko o liczby, które same w sobie go bronią. Jestem przekonany, że gdyby spytać w Legii, czy spełnia oczekiwania, z czystym sumieniem usłyszelibyśmy, że tak. Zresztą wystarczy się zastanowić, czy Legia, gdyby mogła zrobić to bez żadnych konsekwencji, wymieniłaby Wszołka na jakiegoś innego prawoskrzydłowego z ekstraklasy. Wątpię, bo nawet jeśli Paweł nie jest tak kluczowym dla Legii piłkarzem jak np. Jakub Błaszczykowski dla Wisły, to mówimy o zawodniku siedem lat młodszym, w dodatku z klubu, w którym z racji siły zespołu odpowiedzialność rozkłada się na znacznie większą liczbę piłkarzy. Przemysław Langier (Onet.pl)

W opinii wielu Paweł Wszołek dobrze zaadaptował się w Legii i istotnie sprawił, że poziom drużyny się zwiększył. W końcu mówimy o zawodniku w piłkarskim kwiecie wieku, który wrócił z zagranicznych wojaży. Co istotne, na Zachodzie wcale nie przepadł. Jak więc wyglądają suche liczby Wszołka?

Jest dobrze, może być lepiej

Na początek zaglądamy do punktacji kanadyjskiej. Na której lokacie plasuje się gwiazda warszawskiej Legii? W klasyfikacji kanadyjskiej Paweł Wszołek uzbierał do tej pory 14 „oczek”.

  • 8 asyst
  • 6 bramek

W klasyfikacji asystentów ligi osiem asyst daje Wszołkowi 1. miejsce ex aequo z Petrem Schwarzem, o którym więcej mogliście poczytać tu.

W klubie, w którym odpowiedzialność rozkłada się na wielu klasowych piłkarzy, i tak Wszołek jest najwyżej w klasyfikacji kanadyjskiej. Oczywiście, przeglądając te statystyki, zobaczycie Jarosława Niezgodę wyżej od byłego reprezentanta Polski, ale z wiadomych przyczyn nie bierzemy go pod uwagę.

Czy Wszołek ruszy jeszcze raz na podbój?

Została nam ostatnia rzecz. Pytanie kluczowe brzmi: jak długo Paweł Wszołek zostanie w Warszawie? Dla wielu zawodników, którzy wracają z zagranicznych wojaży, ekstraklasa oznacza ostatni przystanek w piłkarskiej karierze. 28-letni skrzydłowy wciąż jest w dobrym wieku, by spróbować sił w mocniejszej lidze niż 32. w rankingu UEFA PKO BP Ekstraklasa. O opinię poprosiliśmy Patryka Kapę, zastępcę redaktora naczelnego Watch-esa.pl:

Jeśli Legia dobrze zaprezentuje się w eliminacjach europejskich pucharów, to na pewno Wszołek przyciągnie uwagę klubów ze średnich lig europejskich lub np. z dna tabeli Serie A. Chociaż wolałbym, żeby Legia i inne czołowe polskie kluby budowały swoje drużyny z piłkarzy takich jak Wszołek czy np. Furman. Piłkarzy, którzy przeważają poziomem w naszej lidze i z którymi można skutecznie walczyć o fazę grupową europejskich pucharów. Patryk Kapa (Watch-esa.pl)

Wiele będzie zależało od samego Pawła, co także zauważa Patryk w naszej rozmowie. Po pierwsze, czy sam ma jeszcze chęci do wyjazdu z Polski. No i chęci te musi przełożyć na efekty liczbowe. Na razie jest dobrze, ale wciąż może być lepiej, gdy mówi się o tej klasy skrzydłowym.

***

Paweł Wszołek jest nazwiskiem bardzo mocnym jak na warunki polskiej ligi. Zawodnik, który rozegrał ponad sto spotkań w Championship i wraca w wieku 28 lat do polskiej ligi, musiał okazać się wartością dodaną. Rzeczywiście, jak na razie wygląda to dobrze. W mocnej Legii, w której jest wielu zawodników potrafiących robić liczby, były piłkarz QPR jest najlepszym zawodnikiem. 19 spotkań, w których wystąpił Wszołek do tej pory, jasno pokazuje, że okazał się wzmocnieniem Legii. Jednak nie tylko – wydaje się, że Wszołek również podniósł poziom całej PKO BP Ekstraklasy.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze