Pakerzy i frajerzy po 17. kolejce Premier League


Koncert Kevina De Bruyne'a, wpadka Manchesteru United i koniec serii Leicester City

17 grudnia 2019 Pakerzy i frajerzy po 17. kolejce Premier League
https://www.planetfootball.com

Sezon Premier League zbliża się do półmetka. Nadal trwa kapitalna passa zwycięstw Liverpoolu. „The Reds” jeszcze wygodniej rozsiedli się w fotelu lidera po niespodziewanej wpadce Leicester City. Nic nie jest jednak jeszcze przesądzone, bo ze świetnej strony w meczu Arsenalem pokazał się Manchester City. W przeciwieństwie do sąsiadów z United, którzy znów zgubili punkty. Przedstawiamy kolejną odsłonę naszego cyklu „Pakerzy i frajerzy”.


Udostępnij na Udostępnij na

Zimowy maraton trwa w najlepsze. Premier League wrzuciła wyższy bieg i wielkimi krokami zbliża się połowy obecnej edycji rozgrywek. Na przełomie grudnia i stycznia zazwyczaj można typować pierwsze rozstrzygnięcia z dużym prawdopodobieństwem powodzenia.

W bieżącym sezonie oprócz ucieczki Liverpoolu zażarta walka toczy się we wszystkich sektorach tabeli. Nic nie jest jeszcze przesądzone, włącznie z walką o mistrzowski tytuł. Dziesięć punktów przewagi „The Reds” nad Leicester City to dużo, ale żadnej gwarancji nie daje. Chyba że podopieczni Brendana Rodgersa po przerwaniu zwycięskiej passy w minionej kolejce nadal będą gubić punkty.

Ręcznika nie rzucił jednak jeszcze Manchester City. Zespół z Etihad Stadium błyskawicznie pozbawił złudzeń pogrążony w marazmie Arsenal, pierwszą bramkę zdobywając już w drugiej minucie. Porażka z obecnym mistrzem Anglii znacznie komplikuje realizację marzeń „The Gunners” o zajęciu czwartej lokaty w tabeli. Tym bardziej że kolejne zwycięstwo odniósł sąsiad drużyny z Emirates Stadium z północnego Londynu, Tottenham Hotspur. „Spurs” wykorzystują zadyszkę Chelsea, po minionej serii spotkań tracą do ekipy Franka Lamparda już tylko trzy punkty. Przedstawiamy kolejną odsłonę naszego cyklu „Pakerzy i frajerzy”, w którym w zależności od zasług umiejscawiamy bohaterów zakończonej kolejki po jednym z dwóch stron zestawienia.

Pakerzy

Istny spektakl w hicie kolejki, w którym Arsenal podejmował Manchester City, rozegrał Kevin De Bruyne. Worek z bramkami Belg rozwiązał już w drugiej minucie meczu. W ciągu kolejnych trzydziestu siedmiu nie pozostawił złudzeń, kto jest absolutną gwiazdą Premier League. Fantastycznymi zagraniami raz za razem rozrywał defensywę „The Gunners”, oprócz kolejnej bramki dodając także asystę przy golu Raheema Sterlinga. Występ zawodnika na Emirates Stadium na pewno dał wiele do myślenia menedżerowi „The Citizens”. Nieobarczony wieloma zadaniami w destrukcji, ustawiony bliżej bramki rywali, Kevin De Bruyne jest w stanie znacznie więcej dać Manchesterowi City. To powinno napawać optymizmem Pepa Guardiolę. Strata do Liverpoolu jest duża, ale być może hiszpański menedżer znalazł właśnie sposób na udaną pogoń za liderem Premier League.

Po pięciu porażkach z rzędu ligowe zwycięstwo odniosło w końcu przetrzebione kontuzjami Bournemouth. Podopieczni Eddiego Howe’a niespodziewanie na Stamford Bridge pokonali Chelsea. To duży sukces „The Cherries”, którego podstawą była solidna gra w defensywie i świetna postawa w bramce Aarona Ramsdale’a. Przełamanie zespołu z Dean Court nastąpiło w ostatnim momencie. W przypadku porażki podopieczni Eddiego Howe’a niebezpiecznie zbliżyliby się do strefy spadkowej. Po wygranej z renomowanym rywalem Bournemouth spokojnie może przygotowywać się do kolejnego ligowego starcia.

Trwa piękny sen Sheffield United. Chris Wilder, człowiek orkiestra w ekipie „The Blades”, poprowadził podopiecznych do kolejnego zwycięstwa. Zespołowi z Bramall Lane znacznie bliżej do walki o europejskie puchary niż ligowy byt. To najlepiej świadczy o tytanicznej pracy wykonywanej przez menedżera Sheffield United. Sympatycy „The Blades” powoli mogą zbierać fundusze na zakup karnetów na kolejny sezon ukochanej drużyny w Premier League.

Frajerzy

Kuriozalnego gola w minionej kolejce stracił Manchester United. David de Gea nie trafił w piłkę uderzoną przez rywali z rzutu rożnego, która następnie po kontakcie z Victorem Lindelofem znalazła się w siatce bramki „Red Devils”. Uznanie trafienia wywołało kontrowersje – zawodnicy Manchesteru United reklamowali rzekomy faul na hiszpańskim golkiperze. W innej lidze niż angielska zapewne z powodzeniem. W realiach Premier League bramkarz musi być jednak przygotowany na kontakt fizyczny z rywalami.

Czwartej porażki w pięciu ostatnich ligowych spotkaniach doznała Chelsea. Po udanym starcie sezonu wiele osób namaszczało „The Blues” na kandydata do mistrzowskiego tytułu. Jak się okazało przedwcześnie, bo kryzys na Stamford Bridge szaleje w najlepsze. Zamiast walki o triumf w Premier League Chelsea nerwowo musi spoglądać za plecy. Znajdujący się na fali Tottenham Hotspur jest już o krok od zepchnięcia podopiecznych Franka Lamparda poza miejsce gwarantujące grę w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

Menedżer „The Blues” jakby nie miał natomiast pomysłu, jak wyciągnąć zespół z kryzysu. Chelsea jest lepsza od rywali pod względem gry, ale nie potrafi udokumentować przewagi bramkami. Frank Lampard, do niedawna uznawany za wybawcę zespołu ze Stamford Bridge, został pozbawiony mitycznej otoczki. Anglik musi szybko znaleźć panaceum na problemy Chelsea. Porażka w niedzielnym starciu z Tottenhamem Hotspur może tylko pogłębić kryzys „The Blues”.

Angielski rodzynek

Na koniec naszego zestawienia „Pakerzy i frajerzy” jak zawsze wybraliśmy angielskiego zawodnika, który na tle rodaków zaprezentował się najlepiej. Manchester United od bolesnej porażki z Evertonem uchronił gol osiemnastoletniego Masona Greenwooda. Napastnik rozkwita i korzysta z faktu małego pola manewru Ole Gunnara Solskjaera przy zestawianiu formacji ataku. Progres w grze nastolatka jest widoczny gołym okiem. Pytanie, czy potencjalne zimowe transfery Manchesteru United nie zatrzymają rozwoju bardzo obiecującego zawodnika.

Podsumowanie

Pakerzy:

  • Kevin De Bruyne
  • AFC Bournemouth
  • Chris Wilder

Frajerzy:

  • David de Gea
  • Chelsea FC
  • Frank Lampard

Angielski rodzynek:

  • Mason Greenwood
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze