To będzie jeden z najciekawiej zapowiadających się pojedynków fazy grupowej Pucharu Azji. W piątek na boisko wybiegną jedni z głównych faworytów turnieju: Australia i Korea Południowa. W drugim spotkaniu tej grupy zmierzą się ekipy Bahrajnu i Indii.
Reprezentacje Australii i Korei Południowej w bardzo dobrym stylu rozpoczęły swoją przygodę z tegoroczną edycją Pucharu Azji. Oba zespoły zanotowały zwycięstwa w pierwszej kolejce i ewentualna wygrana jednego z nich w piątkowym spotkaniu w ogromnym stopniu przybliży go do kolejnej fazy rozgrywek.
Minimalnym faworytem pojedynku wydają się podopieczni Holgera Osiecka, którzy w pierwszej serii spotkań z łatwością poradzili sobie z ekipą Indii, aplikując rywalom aż cztery bramki. Znacznie trudniej trzy punkty przyszły „Wojownikom Taegeuk”, którzy pomimo ogromnej przewagi w meczu otwarcia z Bahrajnem, wygrali zaledwie 2:1. Za zespołem z Antypodów przemawia również wyższa pozycja w rankingu FIFA. Australijczycy zajmujący 26. lokatę są równocześnie najwyżej sklasyfikowaną drużyna całego turnieju.
Kadra Australii opiera się głównie na doświadczonych zawodnikach, a średnia wieku reprezentacji wynosi 28 lat, z kolei reprezentacja Korei jest swoistą mieszanką weteranów i wschodzących gwiazd. Dotychczas oba zespoły zmierzyły się dwukrotnie i za każdym razem górą byli Koreańczycy, którzy w 2001 roku wygrali 1:0, a osiem lat później 3:1. Początek trzeciego starcia, które odbędzie się na stadionie Thani Bin Jassim Stadium, zaplanowano na godzinę 14.15.
Emocji nie zabraknie z pewnością także w drugim spotkaniu grupy C. Naprzeciw siebie staną jedenastki Bahrajnu i Indii, dla których będzie to mecz o życie. Obie drużyny marzą o awansie do dalszych gier, ale żeby tak się stało, nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów w piątkowym meczu.
Według bukmacherów większe szanse na zwycięstwo mają „Czerwoni”, którzy w ostatnich latach coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej. O sile zespołu Samila Sheridy świadczą z pewnością mający afrykańskie korzenie Abdullah Omar i Jaycee John Okunwanne. Takich indywidualności brakuje w zespole Indii, którzy wrócili do rozgrywek Pucharu Azji po 27 latach przerwy.
Początek spotkania Bahrajn – Indie odbędzie się o godzinie 17.15. Mecz zostanie rozegrany na stadionie Jassim Bin Hamad Stadium.
Liczę na Australię w tym meczu;)Niech sobie
wygrają,gdyż ten kraj dziś potrzebuje czegoś
pozytywnego(mając na uwadze tragedię powodzi u
nich):(