Popadliśmy w przesadny optymizm. Szykowaliśmy się na wyjazd na Euro do Niemiec. W końcu z tak śmiesznej grupy nie można nie awansować. Natomiast wtedy pojawia się reprezentacja Polski, cała na biało. Ona pokazuje, że piłka na Wyspach Owczych poczyniła ogromny postęp, a Albania to zespół aspirujący do bycia mocnym europejskim zespołem. A gdzie w tym wszystkim jesteśmy my? Po raz kolejny w ciągu kilku miesięcy kompromitujemy się na tle futbolowego trzeciego świata. Oceny wystawialiśmy w skali szkolnej (od 1 do 6). Trójka jest u nas notą wyjściową.
Wojciech Szczęsny (3)
Do 37. minuty bezrobotny. Rozprowadzał piłkę po defensorach, kilka razy wyłapał zbyt długie podania naszych rywali. Do czasu aż Jasir Asani postanowił odtworzyć pewien polski internetowy klasyk i huknął z dystansu tak, że polski golkiper nie miał nic do powiedzenia. Przy drugiej bramce też nie można mu niczego zarzucić.
Bartosz Bereszyński (3)
Grał twardo, z zaangażowaniem. Dobrze współpracował z Mattym Cashem, zaliczył kilka ważnych interwencji w defensywie.
Tomasz Kędziora (3)
Prawy obrońca, który desygnowany został do gry w środku. Od jakiegoś czasu możemy go oglądać na tej pozycji w Grecji. Ani nie pomógł, ani nic nie zepsuł.
Jan Bednarek (2)
Do momentu zejścia z boiska spowodowanego kontuzją najbardziej wątpliwej jakości polski obrońca. Kilka razy dobrze wyszedł przed rywala, lecz przy innej okazji równie łatwo przegrywał z nimi pojedynki. Do swojego występu dołożył szybko zdobytą żółtą kartkę.
Jakub Kiwior (4-)
Otworzył wynik spotkania, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu wolnego, który notabene sam wywalczył. Co prawda sędzia dopatrzył się spalonego, ale możemy pochwalić szybką reakcję obrońcy Arsenalu w polu karnym Albańczyków. Jeden z nielicznych, któremu należą się delikatne słowa aprobaty po meczu. Najlepszy z bloku defensywnego polskiej reprezentacji, często decydował się wyjść wyżej, by rozprowadzić piłkę. Do poprawy dośrodkowania, które są u Kuby na kiepskim poziomie.
Matty Cash (3+)
Pierwsza z dwóch zmian Fernando Santosa w porównaniu z poprzednim meczem z Wyspami Owczymi. Ustawiony nieco wyżej dobrze współpracował z Bartoszem Bereszyńskim. Aktywny, wybiegany, wyglądał lepiej w destrukcji niż w konstruowaniu akcji ofensywnych.
Jakub Kamiński (3)
W pierwszej połowie dość dyskretny występ młodego skrzydłowego VFL Wolfsburg. W drugiej połowie próbował oddać groźny strzał głową po dośrodkowaniu Sebastiana Szymańskiego. Do swojego występu dołożył żółty kartonik.
Grzegorz Krychowiak (2+)
Dołączył dziś do sześcioosobowego grona reprezentantów, którzy mogą pochwalić się co najmniej stoma występami z orłem na piersi. Złośliwi powiedzą, że gracz saudyjskiej Abhy ma ich o kilkanaście za dużo i możemy powiedzieć, że MACIE RACJĘ. Kolejne pytanie z cyklu: co daje Grzegorz Krychowiak polskiej kadrze w 2023? W czym gorszy od niego może być Bartosz Slisz, który rozgrywa prawdopodobnie swój najlepszy dotychczasowy sezon w Legii Warszawa?
Możemy odnotować, że Krychowiak tradycyjnie skończył mecz z żółtą kartką. Jeśli chodzi o jego grę to był wolny, mało agresywny, bezproduktywny.
Piotr Zieliński (3)
Oddał pierwszy celny strzał Polaków na bramkę Strakoshy. Nie był to wielki mecz aktualnego mistrza Włoch, ale tradycyjnie wyróżniał się jakością na tle swoich kolegów. Ze statystyk: celność podań na poziomie 84%. Próbował schodzić niżej by zająć się rozprowadzaniem piłki.
Dobry występ Polaka, który zalicza również solidne wejście do zespołu Fenerbache. Anulowano mu asystę po tym, jak dośrodkowywał piłkę przy golu Kuby Kiwiora. Był aktywny na całej przestrzeni swojego występu, stąd też może dziwić jego zmiana.
Robert Lewandowski (1)
Nasz kapitan chodzi i udziela wywiadów. Mówi o szukaniu osobowości, po pół roku zabiera się do wyjaśniania afer, które na stałe wpisały się w uniwersum polskiej piłki. My mamy inny pomysł. Co ty na to, Robert, żebyś w końcu wyszedł na boisko i zaczął grać? Bo to akurat wychodzi Ci ostatnio najgorzej. Strzelił dwie bramki z Wyspami Owczymi by kompletnie zniknąć w pierwszej połowie w meczu z Albanią. 10 kontaktów z futbolówką, 4/6 celnych podań, 0 prób strzału.
W drugiej połowie bez zmian, raczej dyskretny występ naszego kapitana.
Mateusz Wieteska (2)
Nowy gracz włoskiego Cagliari zastąpił w 34. minucie kontuzjowanego Jana Bednarka. Zawinił przy drugiej bramce dla Albańczyków, kiedy to spóźnił się z kryciem Daku.
Kamil Grosicki (2)
Wszedł na boisko ratować remis. Pierwszy kontakt z piłką – strata. Strata, po której oczywiście tracimy drugą bramkę. Jego powołanie od początku wydawało się dość dziwną decyzją. Sam przecież zalicza bardzo słaby start sezonu z Pogonią. Kilka razy próbował ruszyć z futbolówką do przodu, ale to już nie ten sam zawodnik co w 2016 roku. Rajdy nieudane, podobnie do kilku prób dośrodkowań.
Karol Świderski (2)
Świderski lubi strzelać Albanii jak mało komu. To on strzelił za Paulo Sousy w Tiranie, dał również zwycięstwo kilka miesięcy temu na PGE Narodowym. Dziś aktywny, lecz bez większej historii.
Michał Skóraś
Zastąpił na boisku Bartosza Bereszyńskiego. Nie wniósł do gry Polaków nic konkretnego, co można byłoby odnotować.
Karol Linetty
Wszedł na boisko zastępując Grzegorza Krychowiaka w 71. minucie spotkania. Kolejny bezpłciowy występ w narodowych barwach.
Szymanski dostaje ocenę 4, a zielinski 3? Jeden przez caly mecz kompletnie nic nie zrobil, drugi staral sie standardowo jak mogl, ale co mogl, jak ma lebiody obok siebie...poza tym jak szymanski stracil asyste, jak asysty by nie mial, bo pilka po drodze odbila sie od albanczyka...jak zawsze czytam oceny pomeczowe i jak zawsze mnie cos nowego zaskakuje