Reprezentacja Polski przed meczem z Czechami miała jedno zadanie - wygrać. Choć po pierwszej połowie wydawało się, że wszystko wygląda dobrze, niestety na samym początku drugiej części spotkania Czesi wyrównali. Remis oznacza już brak szans na bezpośredni awans Polaków na turniej w Niemczech. Nadzieją pozostają marcowe baraże. Zapraszamy na oceny po meczu Polska - Czechy. Oceny w skali szkolnej.
Bramkarz i obrońcy
Pierwszy strzał musiał bronić w 27. minucie. Chociaż tamto uderzenie nie było mocne, to jednak leciało po ziemi i blisko słupka. Trzeba więc Szczęsnego za tę interwencję pochwalić, bo musiał zachować czujność. Przy bramce nie mamy go o co winić. Nogami również grał poprawnie, czasami niecelnie, ale podania, które musiały być dokładne, były dokładne. Pod koniec spotkania świetnie wybronił jedno uderzenie.
Jakub Kiwior: 3
Solidny występ Kiwiora. Nie zapisał się niczym bardzo pozytywnym, ale też niewiele mu można zarzucić. Próbował angażować się w akcje, ale nie wychodziło to tak dobrze, jak zdarzało się to w narodowych barwach. Przede wszystkim robił to rzadko, a często jego zagrania były niedokładne. Zablokował groźne uderzenie Krala w doliczonym czasie gry.
Jan Bednarek: 3+
Nie był często wystawiany na próby. Dobrze współgrał z defensywnymi pomocnikami. W ogóle nie przypominał zawodnika, którego kojarzymy z niepowodzeniami kadry. Pewny, wychodzący wysoko z piłką, wyprowadzając ją. W jego ruchach było widać lekkość, co nie kojarzy nam się z tym piłkarzem. Po stracie piłki również potrafił atakować ją wysoko. Dobrze asekurował Bochniewicza. Na początku pierwszej połowy popisał się bardzo dobrym wślizgiem.
Paweł Bochniewicz: 2-
Od początku meczu biła z niego pewność siebie. W wejściach był twardy, a przy rozgrywaniu nie podejmował pochopnych decyzji, choć czasem zdarzało mu się niecelnie dograć, ale takie próby wiążą się z ryzykiem niecelnego podania. Spóźnił się przy sytuacji, w której piłka odbijała się w okolicach naszego pola karnego, co poskutkowało rzutem wolnym i żółtą kartką. Trzeba jednak wspomnieć, że chwilę wcześniej wykonał bardzo pewny wślizg. Był bardzo skuteczny w pojedynkach głównych. Dużo pecha przy bramce, piłka odbiła się od jego głowy prosto pod nogi Soucka. Z czasem jednak zprzeciętniał.
Pomocnicy i wahadła
Przemysław Frankowski: 3+
W przeciwieństwie do poprzednich meczów w kadrze, dzisiaj wystąpił na prawej stronie. Dobrze współpracował na tej stronie boiska ze Świderskim. Wiele zagrań, aktywność naprawdę imponująca. Jednak gdy dochodziło do konkretów, to były problemy. Pod koniec przy jednej z ostatnich akcji zaprzepaścił szansę za daleko wypuszczając sobie piłkę.
Damian Szymański: 2+
On, jak i Slisz podłączali się do akcji na skrzydłach, przynajmniej na początku. Pokazywał się również do podań prostopadłych. Szybko jednak zszedł do obrońców i pomagał w rozegraniu, a jego miejsce zajął Piotrowski. Wyglądało to w porządku. Opuścił boisko w 74. minucie.
Jakub Piotrowski: 4
Od początku agresywny w odbiorze, wybiegany. Świetnie spisał się w polu karnym Czechów, kiedy Holes niefortunnie interweniował. Ze wszystkich trzech defensywnych pomocników to on wychodził najwyżej i najczęściej brał udział w akcjach, choć nie brakowało w nich Slisza. Był na boisku wszędzie. Czasami jednak brakowało mu celności w podaniach.
Bartosz Slisz: 3-
Dobrze pracował w defensywie, notował przechwyty i odbiory. Starał się napędzać akcje, co często robi w Legii. Chociaż z czasem zaprzestał tego. Podobnie jak w Legii decydował się często na dośrodkowania, jednak, tak samo jak w Legii, nie wychodziły mu one. Przeciętny występ Slisza.
Musisz wygrać mecz, żeby zachować jakiekolwiek szanse. Wprowadzasz kreatywnego pomocnika Sebastiana Szymańskiego dopiero w 85. minucie. O co tu chodziło? Michał Probierz dziś pewnych rzeczy nie ogarnął dobrze. #POLCZE
— Tomek Hatta (@Fyordung) November 17, 2023
Nicola Zalewski: 4-
Pierwszy celny strzał w spotkaniu był jego autorstwa. Dobrze pracował w obronie. Był blisko asysty po ładnej akcji, po której niestety Świderski został uprzedzony przez jednego z Czechów. Dobre zagranie, które finalnie nie daje mu asysty, ale skończyło się bramką. Chociaż w tej akcji warto najbardziej pochwalić to, co wydarzyło się przed podaniem, bo Zalewski przebojowo poszedł na piłkę, przebiegł z nią kilkanaście metrów i balansem ciała zmylił przeciwnika.
Napastnicy i rezerwowi
Robert Lewandowski: 2
Wywrócił się o piłkę w sytuacji, kiedy spokojnie powinien uderzyć co najmniej groźnie. Później chciał wmówić sędziemu, że był faulowany, wcześniej był jeszcze spalony. Dał się sfaulować w jednej z sytuacji, w której rywal otrzymał żółtą kartkę. Tracił wiele piłke. Kolejny słaby mecz kapitana reprezentacji Polski.
Karol Świderski: 2+
Świetnie przyjął podanie Nicoli Zalewskiego, niestety później nie miał dogodnej sytuacji do zagrania piłki któremuś z kolegów. Szkoda, że w jednej sytuacji nie uderzy szybciej, bo miał dobrą szansę na zdobycie bramki, a nie zdawał sobie sprawy z obecności rywala, który piłkę mu wyłuskał. Nie pokazał tego, co zazwyczaj w reprezentacji nam dawał. Często wybijał się ponad przeciętność tej kadry, dzisiaj jednak tego nie zrobił.
Adam Buksa: 2
Wywalczył rzut wolny. Dawał się we znaki czeskim obrońcom. Starał się przetrzymywać piłkę i rozgrywać. Pressował i był niewygodny, ale ostatecznie na nic się to nie przełożyło.
Patryk Peda:
Zastąpił Pawła Bochniewicza. Był aktywny w obronie, nie wszystko mu jednak wychodziło. Został później zmieniony przez Sebastiana Szymańskiego, zagrał więc za krótko, abyśmy go oceniali.
Kamil Grosicki: 3+
Pojawiał się tam, gdzie była piłka. Zaliczył jedną bardzo ładną akcję z Przemysławem Frankowskim, po której wywalczyliśmy rzut wolny. Był aktywny, spisywał się bardzo dobrze.
Sebastian Szymański zagrał zbyt mało, abyśmy mogli go ocenić.