Obrońca Dynama na cenzurowanym


Dynamo Kijów zremisowało 3:3 (2:0) z izraelskim Maccabi Tel-Awiw w swoim ostatnim tegorocznym meczu w europejskich pucharach. Prezydent ukraińskiego klubu, Ihor Surkis, obwinił za ten wynik obrońcę Jewhena Chaczeridiego, który obejrzał wczoraj czerwoną kartkę za uderzenie rywala.


Udostępnij na Udostępnij na

– Powiedziałem Chaczeridiemu, że dostanie wysoką karę finansową. Ten człowiek kompletnie nie myśli na boisku. Gramy w dziesiątkę, prowadzimy 2:0, a on przy arbitrze rzuca się z pięściami na przeciwnika. Nie wiem, czy Chaczeridi ma mózg. Na wszelki wypadek zacznę się rozglądać za nowym środkowym obrońcą, bo nie zamierzam się po raz kolejny denerwować – grzmiał Surkis.

Prezydent Dynama dodał też, że z piłkarzem zostanie przeprowadzona rozmowa wychowawcza, w której uczestniczyć mają trener Jurij Siomin oraz kapitan kijowskiego klubu, Oleksandr Szowkowski.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze