Glenn Loovens podczas środowego treningu nabawił się kontuzji ścięgna udowego. Uraz może wykluczyć go z gry nawet do połowy października.
Po bardzo słabym sezonie 2010/2011 Glenn Loovens wywalczył miejsce w wyjściowym składzie Celtiku. Wykorzystał swoją szansę w meczu z Hibernian, w którym zebrał wiele pochwał za swoją grę. Kiedy wydawało się, że w jego karierze powoli wszystko zaczynało się układać, wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał. Podczas środowego treningu doznał on urazu ścięgna udowego, który wyklucza go z gry na nie mniej niż sześć tygodni.
– Glenn w pewnym momencie przerwał trening i zszedł na bok, by obejrzeli go lekarze. To dziwna sytuacja i nie spodziewaliśmy się, że dozna tak poważnego urazu. Glenn grał coraz lepiej i zapewne przerwa nie wpłynie na niego dobrze – powiedział opiekun „The Bhoys”, Neil Lennon.
Holenderski obrońca prawdopodobnie po powrocie znowu będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego.
Loovens rozpoczynał swoją przygodę z piłką w Feyenoordzie. Celtic pozyskał go z Cardiff City za 3,75 mln euro.