Nowy rywal Glika?


Kamil Glik jest jak na razie bardzo daleko od gry w pierwszym składzie włoskiego Palermo. Nie ma nawet perspektyw na siedzenie na ławce rezerwowych. Niestety, może być gorzej, bo na Sycylię być może trafi Amerykanin Oguchi Onyewu.


Udostępnij na Udostępnij na

Obrońca Milanu jest w swoim klubie w podobnej sytuacji jak Glik w Palermo. O grze w pierwszym składzie może pomarzyć, nie wspominając o siedzeniu na ławce. W tym sezonie piłkarz miał szansę grać tylko w barwach swojej reprezentacji, między innymi przeciwko Polsce.

Gdyby Onyweu trafił do Palermo, prawdopodobnie z klubem mógłby pożegnać się Glik. Od jakiegoś czasu Polak jest łączony z AS Bari, ale póki co nie pojawiły się żadne konkretne oferty. Chętnych brakuje między innymi dlatego, że reprezentant Polski przy każdej okazji występu spisuje się niezwykle słabo i popełnia katastrofalne błędy.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze