Piłkarska niedziela w Anglii trzymała w napięciu aż do samych końcówek! W dwóch z trzech meczów wynik ustalony został dopiero w ostatnich minutach, choć najładniejsza ze wszystkich bramek strzelona została na samym początku jednego ze spotkań.
Magiczny Harry
Kogo jak kogo, ale tego zawodnika Roy Hodgson musi mieć na oku. 21-latek w tym sezonie stał się podstawowym piłkarzem „Kogutów” i odpłaca się najlepiej jak może – bramkami. Jeszcze niedawno wpakował dwa gole Chelsea oraz w końcówce spotkania zapewnił zwycięstwo z Arsenalem. W dzisiejszym meczu Tottenham – West Ham gospodarze mieli aż 65% posiadania piłki, oddali łącznie 27 strzałów (o ponad połowę więcej niż goście), ale aż do doliczonego czasu gry przegrywali 1:2. W 96. minucie sędzia jednak odgwizdał rzut karny po faulu Alexa Songa. Do piłki podszedł poszkodowany, czyli Harry Kane i zapewnił swojemu zespołowi remis. Nieważne, że na raty, bo bramka to bramka. A kibice chcą go nosić na rękach. Nic dziwnego, skoro młody napastnik ma na koncie już 14 trafień w tym sezonie Premier League.
https://vine.co/v/OQnDMVeqmzO
Pechowy Upson
Historia w pewnym sensie podobna, bo w spotkaniu Everton – Leicester City decydująca bramka padła również w końcówce. Piłkarze pod wodzą Nigela Pearsona przegrywali po pierwszej połowie, w drugiej zaś strzelili dwie bramki w siedem minut i wyglądało na to, że wywiozą z Liverpoolu trzy punkty. Nie byłoby to nawet dużym zaskoczeniem, bo Evertonowi w tym sezonie zdecydowanie brakuje gazu. Wracając jednak do meczu – tyle magii i szczęścia co miał Harry Kane, nie miał Matthew Upson. Doświadczony 35-letni defensor w 88. minucie niefortunnie interweniował przy strzale Lukaku i piłkę, która zmierzała poza bramkę, wpakował do swojej siatki. Piłkarza nie należy jednak za to piętnować ze względu na trudność sytuacji, w jakiej się znajdował.
Marcin Wasilewski całe 90 minut przesiedział na ławce rezerwowych.
Lukaku chce, ale nie może
Po spotkaniu Everton – Leicester warto odnotować jeszcze jedną rzecz. Wykupiony z Chelsea Romelu Lukaku ma problem ze skutecznością. Przez cały poprzedni sezon strzelił 15 goli w Premier League, obecnie ma ich 7. W dzisiejszym spotkaniu oddał aż dziewięć strzałów, ale do bramki nie trafił! Co prawda, jedno z jego uderzeń na gola zamienił Matthew Upson, sam Belg jednak nie wpisał się na listę strzelców. Strzelał niecelnie ponad bramką, a zdarzyło się nawet, że w futbolówkę zwyczajnie nie trafił. Być może siła, którą Lukaku głównie imponuje, to za mało? W każdym razie kolejny trening strzelecki dla 21-latka obowiązkowy!
http://www.dailymotion.com/video/x2hu21x_all-goal-everton-2-2-leicester-city-22-02-15_sport
Piękny gol przy słabej grze
Liverpool wygrał na wyjeździe z Southampton 2:0, mimo że to gospodarze przeważali przez większość spotkania. Przeciętna gra ekipy Brendana Rodgersa przyćmiona została jednak przez cudowne uderzenie Coutinho z 3. minuty. Takie bomby oglądać możemy bez przerw!
Spotkanie na St. Mary’s Stadium miało szczególne znaczenie, gdyż było to starcie idących ze sobą łeb w łeb klubów. Przed meczem dzielił ich zaledwie jeden punkt i na 5. miejscu byli gospodarze, na 6. zaś goście. Korzystny wynik zmienił jednak nieco układ tabeli i Liverpool zamienił się ze swoim oponentem pozycjami w tabeli.
https://vine.co/v/OQvPYW7qx7r