Najlepsza jedenastka PNA 2021


Wybraliśmy najlepszych piłkarzy mistrzostw Czarnego Lądu

7 lutego 2022 Najlepsza jedenastka PNA 2021
sportzpoint.com

Zakończyły się 33. mistrzostwa Czarnego Lądu. Po swój pierwszy tytuł sięgnął Senegal prowadzony przez Sadio Mane. „Lwy Terangi” zasłużenie sięgnęły po to trofeum, a nam pozostało wykonać jeszcze jedno zadania. Wybraliśmy najlepszych piłkarzy, jakich mogliśmy oglądać na turnieju w Kamerunie, i tak powstała nasza jedenastka PNA 2021.


Udostępnij na Udostępnij na

Puchar Narodów Afryki w Kamerunie był turniejem stojącym na przyzwoitym poziomie. Może trochę z wyjątkiem fazy grupowej, w której wiele kluczowych ekip zawodziło. Dopiero rozpędzenie się w decydujących meczach o być albo nie być w turnieju odblokowało potencjał najważniejszych ekip Czarnego Lądu. Mimo to nie mogliśmy narzekać na problemy z wyborem wyróżniających się piłkarzy. Nie przedłużamy już i przechodzimy do naszych wyborów. Oto najlepsza jedenastka PNA 2021 wg portalu iGol.pl.

Bramkarz

Była to jedna z bogatszych pozycji pod względem wyboru. Przypomnijmy tylko o naszym wyborze po fazie grupowej, w którym wskazaliśmy na Mohameda Kamarę z Sierra Leona. Tutaj warto wspomnieć o choćby Herve Koffim (pechowo skończył turniej w półfinale), Bono, Jesusie Owono czy Andre Onanie. Od początku na miano tego najlepszego pracował Mohamed El Shenawy, ale kontuzja w 1/8 finału wykluczyła go z dalszej części turnieju. CAF wybrał Eduardo Mendy’ego na najlepszego bramkarza turnieju. Naszym zdaniem najlepszym był Gabaski.

Bramkarz Zamalek SC musiał wejść w buty najlepszego golkipera grającego na Czarnym Lądzie, i to w trudnym momencie dla Egiptu. 32-latek wszedł na boisku przed rozpoczęciem dogrywki z Wybrzeżem Kości Słoniowej i bronił bardzo pewnie. Potem został bohaterem „Faraonów”, parując jeden ze strzałów rywala w konkursie „jedenastek”. Następnie zaliczył kapitalny występ z Marokiem, ale w nim musiał opuścić boisko z powodu kontuzji uda (po jednej z lepszych parad tego meczu). Na półfinał mocno zacisnął zęby i mimo bólu stanął w egipskiej bramce.

W spotkaniu z gospodarzem turnieju został ponownie bohaterem, bo wybronił w konkursie „jedenastek” dwa z trzech zmarnowanych strzałów Kameruńczyków. Gdyby nie jego fenomenalna gra w finale, to Egipcjanie nie mieliby okazji stanąć do ostatnich rzutów karnych zamykających PNA 2021 (obronił karnego Mane na początku meczu). W nich wybronił jeden ze strzałów Senegalczyków, a przy dwóch był bardzo bliski obrony. Niestety skończyło się porażką, ale dla nas był on zdecydowanie najlepszym bramkarzem w całym turnieju. A trzeba jeszcze dodać, że przez dziesięć lat od debiutu czekał na kolejne okazje do bronienia w barwach narodowych. Wcześniej blokował mu miejsce legendarny Essam El Hadary, a potem znakomity Mohamed El Shenawy.

Lewy obrońca

Na tej pozycji mieliśmy ponownie duży komfort wyboru. Przez długi czas na miano najlepszego na tej pozycji pracował Steeve Yago z Burkina Faso, a wyróżniany Collins Fai był na wysokim poziomie do ćwierćfinału. Dobrze gra także Ahmed Fatouh, ale my podtrzymujemy nasz wybór z fazy grupowej. Prawie od początku turnieju najlepszy był Saliou Ciss (nie zagrał tylko w pierwszym meczu turnieju).

Razem z Sadio Mane rozmontowywali defensorów. Lewa strona Senegalu była najmocniejsza spośród wszystkich ekip w PNA 2021. Szybki, obdarzony dobrą techniką, niebojący się wchodzić w pojedynki z rywalami. Aż dziw bierze fakt, że 32-latek gra w Nancy i większość kariery spędził w Ligue 2. Tylko piłkarz Liverpoolu kreował więcej sytuacji strzeleckich dla „Lwów Terangi” od niego. Ciss w defensywie był również solidnym piłkarzem, a jego reprezentacja pierwszego gola straciła dopiero na etapie ćwierćfinału. Przez cały turniej tylko dwie bramki po stronie straconych.

Ciekawostka: po PNA 2019 na najlepszego piłkarza wybraliśmy też Senegalczyka. Był to Youssouf Sabaly, który nie mógł pojechać do Kamerunu ze względu na kontuzję. Na jego nieszczęściu skorzystał Ciss.

Środkowi obrońcy

Tutaj mieliśmy najmniejszy problem, bo od dłuższego czasu myśleliśmy nad tą parą. W stosunku do naszego wyboru z fazy grupowej dokonaliśmy wymiany. Jedynie pozostaliśmy przy tym, że jeden ze środkowych obrońców będzie z Senegalu. W pierwszej części turnieju postawiliśmy na Abdou Diallo, ale ostatecznie umieszczamy w jedenastce PNA 2021 Kalidou Koulibaly’ego.

Obrona Senegalu była zdecydowania najlepsza w całym turnieju. Niezwykle trudno było sforsować jej zasieki, a rywalom tylko udało się to dwukrotnie. W zasadzie dwie wpuszczone bramki „Lwów Terangi” powinny spaść na konto Eduarda Mendy’ego, który wpuścił proste strzały (m.in. dlatego nie wybraliśmy go na najlepszego bramkarza). Para senegalskich stoperów stanowiła niemal monolit, dlatego nie zdziwi nas umieszczenie obu w najlepszych jedenastkach innych serwisów lub zamiana jednego na drugiego. Koulibaly wydawał nam się nieco pewniejszy w dalszej fazie turnieju. Dlatego ostatecznie wybraliśmy zawodnika Napoli do naszej jedenastki.

Na drugiego stopera wybraliśmy jedno z odkryć turnieju. Liderem linii defensywy Egiptu był Ahmed Hegazy, ale w ćwierćfinale doznał poważnej kontuzji ścięgna w kolanie. Jego obowiązki musiał przejąć świetnie asystujący mu Mohamed Abdelmonem, na którego postawiliśmy w naszej jedenastce PNA 2021. 23-latek z miejsca stał się najważniejszym stoperem „Faraonów”, choć w zasadzie imponował od początku mistrzostw.

W finale miał chwilę słabości, bo sprokurował rzut karny. Na szczęście z opresji uratował go Gabaski, który obronił strzał Mane. Abdelmonem był bardzo solidny w defensywie, a zarazem grał czysto (trochę przysłania tę statystykę finał). Miał najwięcej wygranych pojedynków z dryblującymi rywalami, zablokował dużo strzałów, a rywale woleli szukać bardziej miejsc w bocznych strefach boiskach niż przez środek. Warto tutaj dodać, że on debiutował w reprezentacji dopiero w grudniu zeszłego roku. W egipskiej lidze ogrywał się w Future FC, ale już Al Ahly skróciło jego wypożyczenie. Warto mu się przyglądać w kontekście przyszłego transferu do Europy.

Prawy obrońca

Pod koniec turnieju zaczęliśmy się zastanawiać, czy nie umieścić tutaj Issy Kabore (wybranego przez CAF na najlepszego młodego piłkarza turnieju) lub Omara Kamala, ale postanowiliśmy zrobić jeden wyjątek. Nasza jedenastka PNA 2021 składa się prawie wyłącznie z piłkarzy, którzy doszli do strefy medalowej. Poza tym jednym. Najlepszym prawym obrońcą mistrzostw Czarnego Lądu był Achraf Hakimi. Marokański defensor był na takiej fali, że niemal od początku zmierzał nawet po tytuł MVP.

W zasadzie moglibyśmy wszystko powtórzyć z tego, co napisaliśmy o nim po fazie grupowej. Pewnie i czysto grający w defensywie, a jednocześnie dający bardzo dużo od siebie w ofensywie Maroka. Na pewno nikt nie zarzuciłby nam wyboru na tę pozycję, jeżeli „Lwy Atlasu” znalazłyby się w półfinale. W 1/8 finału jego genialny strzał z rzutu wolnego dał awans Marokańczykom, a w ćwierćfinale zanotował asystę. Przebłysk geniuszu Mohameda Salaha sprawił, że na tym etapie skończył się dla niego turniej. Znamienne było pomeczowe pocieszanie 23-latka przez gwiazdę Liverpoolu.

Środkowi pomocnicy

Podobnie jak w fazie grupowej tutaj stawiamy na trzech pomocników. Powtórzy się tylko jedno nazwisko i zaczniemy właśnie od niego. Andre Anguissa w fazie pucharowej tylko potwierdzał swoją klasę. W defensywie był kluczową postacią i osobą przerywającą wiele ataków rywali przez środek pola. Piłkarz Neapolu był ryglem blokującym dostęp w okolice własnego pola karnego.

Przez niego przechodziło wiele piłek i to on najczęściej rozpoczynał akcję, rozdzielając futbolówkę na skrzydła lub do jednego ze środkowych pomocników podłączających się do ataku. Trener dawał mu nieco więcej zadań ofensywnych, ale brakowało mu skutecznego wykończenia akcji lub trochę więcej spokoju w okolicach pola karnego rywala. Miał pecha w fazie grupowej, że jego strzały minimalnie mijały obramowanie bramek przeciwników. Kibice do końca nie widzieli i nie docenili jego pracy w obronie, a obrywało mu się za słabsze sprawowanie w ofensywie.

Kolejny nasz wybór to kluczowy pomocnik reprezentacji Senegalu. Oprócz linii obrony dużo spokoju drużynie „Lwów Terangi” dawał Idrissa Gueye. Pomocnik PSG był absolutnie kluczowym punktem układanki selekcjonera Aliou Cisse. Poza meczem fazy grupowej z Gwineą grał w każdym meczu PNA 2021 w pełnym wymiarze czasu. W środku pola był bezbłędny i nie ograniczał się tylko do zadań defensywnych.

Przez 32-latka przechodziło wiele piłek przy atakach Senegalu. Dodatkowo sam Gueye lubił zapędzić się bliżej okolic pola karnego rywali. Oddawał też strzały na bramkę przeciwnika, ale turniej skończył bez gola i bez asysty. My go doceniamy przede wszystkim za tę perfekcyjną pracę w obronie.

Ostatni nasz wybór może być trochę kontrowersyjny. Chcieliśmy gdzieś umieścić kogoś z Burkina Faso, a w barwach „Ogierów” najlepiej funkcjonowali boczni obrońcy. Ale w PNA 2021 byli od nich lepsi, dlatego tutaj wstawiamy kolejne z odkryć turnieju. Mowa o zaczynającym turniej bez klubu Ibrahimie Blatim Toure. Burkińczyk był pomocnikiem typu box-to-box.

Blati Toure przede wszystkim był bardzo aktywnym zawodnikiem. Dobrze pracował w defensywie i rozprowadzał akcje swojego zespołu. Za strzały bardziej byli odpowiedzialni jego koledzy z zespołu, ale on sam starał się dostarczać do nich piłkę. Dzięki dobrej technice i umiejętności utrzymywania się przy futbolówce był jednym z najczęściej faulowanych piłkarzy Burkina Faso. Dobrą postawą w PNA 2021 zapracował sobie na transfer do egipskiego Pyramids FC. Niestety, zmarnował karnego w konkursie „jedenastek” w meczu o brązowy medal.

Lewoskrzydłowy

Choć na tej pozycji ponownie mieliśmy dużą możliwość wyborów, to mogliśmy postawić tylko na jednego zawodnika. Sadio Mane w fazie pucharowej był najważniejszą postacią Senegalu. Piłkarz Liverpoolu zapowiadał, że zrobi wszystko dla wygrania PNA 2021 i dotrzymał słowa. Czterokrotnie nagradzany MVP spotkania, trzy zdobyte bramki, dwie asysty, a do tego jeszcze wyrównał rekord Henriego Camary (29 bramek dla Senegalu) i pewnie wkrótce go przebije.

Był on w czołówce statystyk PNA 2021 pod względem kluczowych podań, dryblingu oraz był jednym z najczęściej faulowanych piłkarzy. Od fazy pucharowej w każdym meczu miał co najmniej jednego gola lub jedną asystę, poza bezbramkowym finałem. W spotkaniu z Egiptem zmarnował „jedenastkę”, ale błyskawicznie o tym zapomniał i mobilizował kolegów do dalszej walki. W konkursie rzutów karnych zdobył gola decydującego o mistrzostwie. Mane – jak sam przyznał – zdobył swoje najważniejsze trofeum w karierze. Słusznie wybrany na MVP mistrzostw Czarnego Lądu.

Prawoskrzydłowy

Tutaj wybór był również duży, ale postawiliśmy na Mohameda Salaha. Piłkarz Liverpoolu nie miał fantastycznego turnieju, ale wciąż był kluczową postacią Egiptu. Bez niego nie udałoby się awansować „Faraonom” do strefy medalowej. W fazie grupowej Egipcjanie rozkręcali się powoli, ale z biegiem czasu wyglądali na lepiej poukładanych taktycznie. Wciąż dużo brał na siebie 29-letni lider reprezentacji, ale to nie przekładało się na zdobycze bramkowe. Pod względem statystyk plasował się wysoko w dryblingach, kreowanych sytuacjach czy fauli na nim.

Egipt znalazł się w finale przede wszystkim dzięki swojej mentalności. Od początku tę ekipę prześladowały kontuzje i trzeba było przede wszystkim budować ją na odpowiednim nastawieniu psychicznym. O to starał się dbać Salah, a sam przebłysk geniuszu piłkarskiego dał w ćwierćfinale, w którym zdobył gola i zaliczył asystę. W każdym meczu fazy pucharowej Egipcjanie grali dogrywki i tylko w potyczce z Marokiem nie skończyło się to na rzutach karnych. Salah bardzo pragnął zdobycia mistrzostwa Afryki, ale podobnie jak w 2017 roku musiał przełknąć gorycz porażki w finale.

Napastnik

W zasadzie od fazy grupowej wybór najlepszego napastnika PNA 2021 może być tylko jeden. Vincent Aboubakar to był najskuteczniejszy snajper grający w mistrzostwach Afryki w XXI wieku. Było po nim widać, że jest w megaformie strzeleckiej. Już I etap turnieju skończył z pięcioma bramkami na koncie. W fazie pucharowej nie zdobył gola tylko w ćwierćfinale z Gambią (mimo paru fantastycznych okazji) i w półfinale z twardo grającą obroną Egiptu. W szalonym meczu o brązowy medal wszedł w drugiej połowie i zdobył dwa gole dające remis, a potem rzuty karne zwycięskie dla Kamerunu.

Aboubakar przeszedł do historii mistrzostw Czarnego Lądu. Zabrakło mu tylko jednego gola do wyrównania rekordu należącego do Ndaye’a Mulamby z 1974 roku, a jednocześnie te osiem bramek uplasowało go na 2. miejscu w klasyfikacji wszech czasów królów strzelców PNA wraz z legendarnym Laurentem Pokou. 30-latek stał się najlepszym strzelcem w kontynentalnym czempionacie w XXI wieku, a jego dorobek przebił ostatni strzelecki rezultat z 1998 roku. Wtedy Hossam Hassan i Benni McCarthy zaliczyli po siedem trafień. W ostatnich 20 latach nikt nie potrafił przebić bariery pięciu goli.

Trener

Bardzo cieszyło nas, że aż 15 trenerów prowadzących zespoły w PNA 2021 było szkoleniowcami z Afryki. Również bardzo cieszy nas, że drugi raz z rzędu rodzimy selekcjoner mógł cieszyć się z wygrania mistrzostw Czarnego Lądu. I to właśnie Aliou Cisse zostaje przez nas wybrany na najlepszego trenera turnieju. Senegalczyk był łącznikiem tego pierwszego pokolenia finalistów. „Lwy Terangi” w 2002 roku zagrały w swoim pierwszym finale kontynentalnego czempionatu, w którym po rzutach karnych musiały uznać wyższość Kamerunu. W tej potyczce to właśnie obecny selekcjoner przestrzelił decydującego karnego. W 2019 roku Senegal zagrał w drugim finale i Cisse w roli trenera znowu poczuł smak porażki.

PNA 2021 nie było łatwe dla niego. „Lwy Terangi” zaczęły zdziesiątkowane przez pozytywne wyniki testów na COVID-19. Przez to początkowy wybór personaliów był mocno ograniczony, co odbijało się na poczynaniach ofensywnych Senegalczyków. Do fazy pucharowej potrzebny był czas dla selekcjonera na odpowiednie zestawienie formacji ataku i drugiej linii. Kiedy to się udało, to Senegal wręcz wpłynął do finału. W nim trafił na najmocniejszy opór, ale za to lepiej egzekwował rzuty karne.

Aliou Cisse prowadzi reprezentację Senegalu od marca 2015 roku. Konsekwentnie budował zespół, który stał się wreszcie tym najlepszym w Afryce. Starsi kibice dobrze pamiętają go z tego fantastycznego pokolenia z początku XXI wieku. Teraz młodsi mogą poznać jego nową historię. Patrząc na jego ambicję oraz wykonaną przez niego pracę, zwycięstwo w PNA 2021 będzie tylko pierwszym etapem. Jeszcze jako trener chciałby co najmniej powtórzyć sukces z mundialu 2002, w którym Senegal jako debiutant doszedł do ćwierćfinału. Przed nim dwumecz z Egiptem o udział w mistrzostwach świata w Katarze. Na pewno nie będzie zbyt długo świętować, bo przed nim kolejne cele.

Najlepsza jedenastka PNA 2021

Przedstawiamy graficznie najlepszą jedenastkę PNA 2021 według portalu iGol.pl:

Dla porównania dodajemy najlepszą jedenastkę PNA 2021 wybraną przez CAF:

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze