Mourinho: Czego mam się niby bać?


Jose Mourinho nie przywiązuje większej wagi do rzekomego ataku na jego osobę na lotnisku w La Corunie. Szkoleniowiec Realu Madryt miał podobno zostać zaatakowany przez jednego z kibiców.


Udostępnij na Udostępnij na

Na konferencji prasowej przed wyjazdowym meczem z Racingiem Santander szkoleniowiec Realu Madryt został zapytany o piątkowy incydent na lotnisku w La Corunie, gdzie jeden z członków ochrony został ugodzony nożem. Odpowiedział krótko:

Jeśli do czegoś doszło, to ja tego nie widziałem.

W następnej wypowiedzi dodał jedynie:

Wiem, że jeden z ochroniarzy został ugodzony nożem w plecy, to wszystko, nic więcej nie wiem.

Szkoleniowiec „Królewskich” odniósł się również do sytuacji Ronaldo, który nie wystąpi w najbliższym spotkaniu ligowym.

Brak Cristiano Ronaldo w wyjazdowym spotkaniu z Racingiem jest dla nas znaczną stratą, jednak nie bądźmy hipokrytami, inni zawodnicy muszą się po prostu bardziej zmotywować na to spotkanie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze