Minął dzień: Szansa zabłyśnięcia


Dzisiejszy mecz towarzyski Polski z Węgrami będzie okazją nie tylko do zaprezentowania umiejętności piłkarzy, którzy nie mieli szansy na grę, ale także okazją wychwycenia przez Leo Beenhakkera „diamentu” bądź”diamentów”.Miejmy nadzieję, że znów ktoś "zabłyśnie"...


Udostępnij na Udostępnij na

Poprawić bilans

Na 30 meczów jakie rozegrały reprezentacje Polski i Węgier bilans jest dla nas bardzo niekorzystny.Odnieśliśmy tylko 7 zwycięstw, 4 razy remisując. Nasi rywale pomimo tego, że bilans spotkań przemawia na ich korzyść  nie są obecnie znaczącą siłą w europejskiej piłce.
„Mecz z Węgrami jest mi potrzebny, bo to okazja, żeby sprawdzić w kadrze nowe twarze. Ja ich potrzebuję i cała polska piłka” powiedział „Gazecie Wyborczej” Leo Beenhakker. Piłkarze powinni podejść do tego meczu z należytą koncentracją i motywacją.Zdarzają się takie sytuacje, że drużyna jest w rozsypce z powodu kłopotów zdrowotnych, a takie mecze jak właśnie dzisiejsze spotkanie z Węgrami jest szansą dla wielu młodych i perspektywicznych zawodników, z których w przyszłości polska piłka może mieć pociechę.Nie powinny zatem dziwić nas powołania na ten mecz Konrada Gołosia i Tomasza Zachorskiego, którzy uznawani są za wielkie talenty.Przekonamy się  czy wykorzystają swoją szansę.

Walka o Euro 2008

Większość polskich kibiców zapewne będzie się dziś emocjonowała towarzyskim meczem naszej reprezentacji, ale nie zapominajmy o innych.W „naszej” grupie Kazachstan podejmie Portugalię, Azerbejdżan Serbię a Belgia będzie starała się udowodnić swoją wyższość nad drużyną Armenii.Trzymajmy kciuki za Kazachstan i Azerbejdżan, bo już dziś dzięki tym reprezentacjom możemy świętować awans do mistrzostw Europy jeżeli odniosą zwycięstwo nad faworyzowanymi Portugalczyki i Belgami. Dosyć ciekawie zapowiada się także spotkanie Rosji z Anglią oraz Czechów z Niemcami.Jeśli na moskiewskich Łużnikach zwycięstwo odniosą Anglicy to oni wraz z Chorwatami zapewnią sobie awans.Znajdujące się w grupie D drużyny Niemiec i Czech czeka spotkanie w większym stopniu decydujące o awansie tych drugich(Niemcy uzyskały już awans). Jeśli ekipa Nedveda i spółki pokona dzisiaj swoich rywali to również będzie się cieszyła z wywalczenia awansu do największej  w Europie imprezy piłkarskiej.

„Nowy Stary” Alex

Występujący od 1993 roku w Juventusie Turyn Alessandro Del Piero przedłużył umowę ze swoim klubem do 2010. Jak sam mówi: ” Podjąłem decyzję ważną dla mojej kariery, ale i życia. Wiele zawdzięczam Juventusowi i chcę dalej wygrywać w jego barwach”33-letni zawodnik na którego chrapkę miało kilka znanych klubów zamknął tym samym usta wszystkim sceptykom mówiącym ,że „era Alexa” w Turynie dobiegła końca.

Niespotykanie długi mecz

46 godzin- tyle trwał mecz piłkarski, który rozegrały między sobą argentyńscy piłkarze uświetniając tym obchody 126 powstania miasta Necochea. Łącznie udział w tym meczu miało 1320 zawodników, pokonując bramkarzy aż 722 razy. Spotkanie zakończyło się dosyć wysokim wynikiem 387:335. Zwyciężyła drużyna drużyna jednego z założycieli miasta nosząca nazwę „De la Canal” (założyciel-Victorio de la Canala)Pokonali oni „Murgę” Angela Murgi.

Clemente bez pracy?

Posada trener naszych grupowych rywali Serbów wisi na włosku. Jeśli w dzisiejszym meczu jego drużyna nie pokona Azerbejdżanu to hiszpański szkoleniowiec straci pracę.

Beckham będzie słuchał Michniewicza?

Klub Los Angeles Galaxy na codzień występujący w amerykańskiej lidze MLS wysunął propozycję objęcia posady szkoleniowca przez Czesława Michniewicza. Są to na razie niepotwierdzone informacje, ale marzenia polskiego szkoleniowca mogą się spełnić.Na początku miałby opiekować się grupami młodzieżowymi a z czasem objąć posadę 1-go trenera. Zobaczymy czy uda się naszemu polskiemu trenerowi zapisać w historii amerykańskiej piłki nożnej.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze