Zawodnik Chelsea Londyn przyznaje, że jest zadowolony z powodu zainteresowania Galatasarayu Stambuł. Nigeryjczyk oznajmił, że oba kluby są bliskie porozumienia.
John-Obi Mikel w poprzednim sezonie wystąpił na boiskach Premier League w 20 spotkaniach w barwach Chelsea. Piłkarz, który obecnie przebywa na Pucharze Konfederacji ze swoją reprezentacją, przyznał, że jest zadowolony z powodu zainteresowania Galatasarayu Stambuł jego osobą. Powiedział również, że w tej kwestii kontaktował się z Didierem Drogbą – Jestem bardzo zadowolony z oferty Galatasaray. Poprosiłem Drogbę o radę. Powiedział mi, że jest z dużym klubem i żebym przeniósł się do tego zespołu – przyznaje Mikel.
Nigejryjczyk przyznał, że teraz nadszedł czas, żeby zmienić piłkarskie otoczenie – Grałem w Chelsea przez dłuższy czas, dlatego teraz nadszedł odpowiedni moment, by zmienić barwy klubowe – oznajmił zawodnik.
Na koniec dodał, że oba kluby muszą dojść do porozumienia, by transfer został należycie sfinalizowany – Teraz pozostaje tylko, żeby kluby doszły do porozumienia – dodał Nigeryjczyk.
Wiadomość została podana rano i w połowie dnia
sam zawodnik zdążył zaprzeczyć tym słowom a Wy i
tak o tym napisaliście..
Mikel zostaje w Chelsea. Gra w Turcji był by to
krok w tył a ma On dopiero 26lat . Może jest słaby
w ofensywie ale w defensywie jest moim zdaniem
najlepszy na świecie .
Pewnie wczoraj Obi pozytywnie Cie zaskoczyl brameczka
strzelona urusom , ktorzy okazali sie minimalnie
lepsi od Nigerii. Trudno , stalo sie , ale jestem
zadowolony z gry afrykanczykow. Zespol jest bardzo
odmlodzony i brakowalo jednak Emmanuela Emenike i
Victora Mosesa...
@przemo : krok w tył ? Nie rozumiem ... Póki co
pozycja Obi Mikela w Chelsea tylko się pogarsza ,a w
Stambule byłby głównym rozgrywającym no i jakby
nie patrzeć w tym sezonie Galata grała wysoko w LM
,a w lidze przecież grają takie kluby jak Besiktas
,albo Fenerbahce!
A jak ine Mikel to mozna tez Essiena...
Nigerię czeka teraz mecz z Hiszpanią ,czyli musi
zdarzyć się cud aby jeszcze coś w PK osiągnęli .
Jednak bezpośredni pojedynekz Urugwajem
zadecydował chyba już o układzie tabeli . Meczu
niestety nieoglądałem ale bramka Mikela mnie
zaskoczyła bo on prawie nigdy nie strzela bo nie
jest to typ Yayi Toure(w ofensywie ) ale w odbiorze
jest od niego lepszy
.@!!!Spójrz na takiego Meirelesa . Rok wcześniej
wygrywał Ligę Mistrzów a później co ?półfinał
LE. niby dużo ale nie na klasę tego
piłkarza,reprezentanta Portugali. .Galatasaray ma
ltrochę epszy skład od Fenerbahce ale nie na tyle
żeby znaczyć więcej w Europie od Chelsea
@przemo : oczywiście ,że Galata to nie Chelsea ,ale
może to i lepiej? To zawsze odmiana ,a oprócz tego
w Galatcie byłby gwiazdą :) Fenerbahce jest
słabsze i to wyraźnie od Gala ,no ,ale też trzeba
przyznać racje ,że chyba nigdy nie będzie jak
Chelsea... (choć nic nigdy nie wiadomo). Nie zgodzę
też się jeśli chodzi o Meirelesa , to dobry gracz
,ale z pewnością nie jest jakąś światową
gwiazdą ... Nie potrafię też zrozumieć po co
podkreślasz {rep. Portugalii} przecież np. Veloso,
Viernihia czy też Danny nie grają w np. LM ,a
jeśli już to w klubach bez szans!
Mecz byl naprawde dobry i Nigeria zagrala do przodu.
Pogodzilem sie z tym , ze skoncza na 3 miejscu w
tabeli. Tak poza tym pozna pora , polnoc na ogladanie
meczow - to samo bedzie na mistrzostwach swiata. Te
cholerne strefy czasowe...
@Biker za rok będzie mały problem oglądać Mś w
Brazyli. Już z czasem lepiej bylo chyba w Japonii i
Korei Według mnie w finale PK zagrają Brazylia i
Hiszpania choć ucieszył bym się jakby w finale
wystąpił mistrz Ameryki Płd . Wiem że ich nie
darzysz jakimś sentymentem być może przez mś w
Afryce (mecz z Ghaną)ale mi oni tam
zaimponowali,zwłaszcza Diego Forlan który teraz
mimo 34lat znów zaskakuje. Jeszcze ten duet
napastników Urusów ,chyba najlepszy na świecie .W
2010 według mnie Forlan albo Sneijder powinni
wygrać Złotą Piłkę .
PS. Jutro klasyk Włochy Brazylia . Jestem za tymi
drugimi ale szalonemu Mario i głównie Pirlo
również po kibicuje
!!!
Transfer Meirelesa do Turcji mnie zdziwił bo wtedy
oprócz Mikela ,młodego Romeu nie było typowego
defensywnego pomocnika . Dzięki temu przy słabszej
postawie Mikela zaczął grać Luiz . W sezonie
2011/12 Raul Meireles był podstawowym piłkarzem
drużyny która wygrała ligę Mistrzów a później
znalazł się na p
peryferiach wielkiego futbolu . Nie potrzebnie
podkreśliłem że Meir. to reprezentant Portugali
,jakis wybitny nie jest ale dobry ,nawet bardzo dobry
ale taki Moutinho -pomocnik światowej klasy wiele w
piłce klubowej nie osiągnął bo w wielkim klubie
nie grał i chyba nie zagra :)Veloso rok temu miał
trafić chyba do Milanu a trafił tam gdzie trafił .
Danny co roku gra w LM a Zenit to drużyna która ma
skład nawet na półfinał tych rozgrywek Viereninha
gra w średnim Wolfsburgu a gorszy od takiego
Groskreutza nie jest czy nawet od naszego Kuby
Bedziemy sie meczyc za rok z tymi transmisjami- tak
zwane nieprzespane noce...;-) Trzeba bedzie z
niektorych meczow zrezygnowac pewnie....Ano do dzis
mam w pamieci pilkarza recznego , pana Suareza i jego
wyczyn ratujacy Urugwaj przed porazka z Ghana...ale i
Asamoah Gyan tez sie potem nie popisal. Ja tak jak Ty
tez typuje final P.K. Brazylia - Hiszpania-bylby to
swietny mecz , widowisko na swiatowym poziomie......
Druga sprawa to protesty wielu ludzi przeciw wydatkom
ogromnych sum na mundial i p.k. Dwie strony medalu.
Wielu ludzi woli poprawe swojego losu , a nie
pilkarskie igrzyska. Znasz powiedzenie LUD POTRZEBUJE
CHLEBA I IGRZYSK ? Na dzien dzisiejszy jedni domagaja
sie chleba , a Ci syci chca igrzysk i tak kolo sie
zamyka.
Tam gdzie futbol to religia ,w krajach o
nieustabiłizowanej gospodarce i wysokim bezrobociu w
kapitalistycznym świecie nierówności społecznych
w którym dla wielu sukcesy swoich piłkarzy są
namiastką szczęścia ale dla innych jest
ważniejsze własne dobro niż symbol kraju .I tu
koło się zamyka,jak piszesz . I nie tylko ci syci
chcą igrzysk ale i biedni . Oprócz Brazylii
myślę tu o innych światowych potęgach Hiszpania
,Portugalia
czy Argentyna . Takie same problemy miała by
Argentyna z organizacją tego typu imprez co Brazylia
.Na płw. Iberyjskim też ciekawie nie jest.
Co do tego powiedzenia . Spójrz na sytuacje w
Afryce . Taki przykład Mali. W kraju wojna a
piłkarze tego kraju jadą na PNA po to aby dać
swoim utrudzonym rodakom odrobinę szczęścia :)
Takich przykładów w historii futbolu jest wiele .
Trochę zły przykład z tym Mali ale na przestrzeni
tylu lat ubogie kraje organizowały wielkie imprezy
Np .Meksyk Mś w 1986,Chile 1962. No i PNA gdzie
biedne państwa jak na standardy afrykańskie te
mistrzostwa organizowały
Dobry przyklad Mali podales , bo futbol tez moze byc
ukojeniem i zapomnieniem. Oderwaniem sie od trudnej
rzeczywistosci. Zycze ludziom dobrej woli i Chleba i
Igrzysk , bo nie samym chlebem czlowiek zyje...a
fanom futbolu daje takze oprocz w/w emocje i radosc.
Gorzej gdy staje sie chora religia - w Krakowie koles
drugiemu maczeta obcina reke , a ten wykrwawia sie na
smierc. To juz nic nie ma wspolnego ze sportowa
adrenalina , a ludzie glupieja dla jakichs
wyimaginowanych idei. Zeby zakonczyc optymistycznie
to jednak tych futbolowych dewiantow jest garstka w
porownaniu z setkami tysiecy kolorowych ,
rozbawionych kibicow , patrz Euro 2012 czy Puchar
Narodow Afryki 2013 :-)
pisałem że zły przykład bo chodziło mi o
organizatora imprezy i nastroje w kraju nie
dotyczące piłki nożnej tylko sytuacji gospodarczej
i co za tym idzie prywatnej . ..
Chleba i Igrzysk żądać mogą i mogli biedni i
bogaci . Tak było w starożytnym Rzymie jak i teraz
. To nie tylko nasycenie ,pycha ale jak piszemy
oderwanie się od codziennych problemów ,chwila
radości . Pozdro.
Mali bylo organizatorem P.N.A. w 2002 roku i mimo
skromnych srodkow i warunkow poradzili sobie calkiem
niezle. Rowniez pozdrawiam.
@przemo : Moim zdaniem Mutinho jeszcze sobie pogra...
Dlaczego? AS Monaco będzie silne i czy tego ludzie
chcą czy nie... Tak czy tak dużo w tym racji co
mówisz...