Messi zapewnił zwycięstwo Barcelonie


23 października 2010 Messi zapewnił zwycięstwo Barcelonie

Po średnim spotkaniu Barcelona wygrała na wyjeździe z Realem Saragossą 2:0. Obie bramki w tym meczu zdobył Lionel Messi.


Udostępnij na Udostępnij na

Do spotkania oba zespoły przystąpiły w skrajnie różnych nastrojach. Barcelona, po pokonaniu tydzień temu 2:1 Valencii, traci tylko punkt do liderującego Realu Madryt, a po środowym zwycięstwie nad Kopenhagą objęła prowadzenie w swojej grupie w Lidze Mistrzów. Natomiast Real Saragossa zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Na siedem dotychczas rozegranych spotkań przegrali aż cztery razy i ugrali ledwie trzy remisy.

Lionel Messi został bohaterem spotkania z Realem Saragossą
Lionel Messi został bohaterem spotkania z Realem Saragossą (fot. Skysports.com)

W 8. minucie silny strzał oddał Lionel Messi, jednak piłkę zmierzającą w środek bramki gospodarzy odbił Doblas. Pięć minut później dośrodkowanie Alvesa strzałem wykończył Messi, ale i tym razem górą był bramkarz gospodarzy. W 19. minucie świetną akcją popisali się gospodarze, jednak zimnej krwi w sytuacji sam na sam z Valdesem nie zachował Braulio Nobrega, przez co strzelił zbyt lekko, by pokonać bramkarza gości. Tuż przed upływem pół godziny gry przed szansą stanął David Villa, ale po raz kolejny dobrze interweniował Doblas. 120 sekund później, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ładnie na bramkę Valdesa uderzył Jarosik, ale obronną ręką z tej sytuacji wyszedł bramkarz Barcelony.

W 36. minucie fantastyczną kontrę wyprowadził Iniesta, który zagrał długą piłkę do Villi. Ten podał ją do Pedro, jednak do znajdującego się w polu karnym gospodarzy młodego Hiszpana szybko dobiegli obrońcy Realu i ostatecznie mieliśmy tylko rzut rożny. Dwie minuty później Messi doskonale dograł do będącego przed bramkarzem gospodarzy Alvesa, jednak strzał Brazylijczyka był daleki od ideału. W 42. minucie będący przy piłce Villa ściągnął na siebie uwagę wszystkich obrońców, po czym dograł idealną, prostopadłą piłkę do Messiego. Argentyńczyk w sytuacji sam na sam nie miał problemów z umieszczeniem futbolówki w siatce i wyprowadzeniu swojego zespół na prowadzenie.

Mecz z Saragossą był kolejnym ligowym spotkaniem Villi bez strzelonej bramki
Mecz z Saragossą był kolejnym ligowym spotkaniem Villi bez strzelonej bramki (fot. elmundodeportivo.es)

Tuż po przerwie czerwoną kartkę za uderzenie Daniego Alvesa otrzymał Ponzio. Powtórki jednak nie wyjaśniają, czy ta czerwona kartka została słusznie przyznana. Pierwsze piętnaście minut drugiej części gry było bardzo spokojne. Barcelona, utrzymując się przy piłce, kontrolowała tempo gry, natomiast gospodarze nie pozwalali Katalończykom dojść do dobrej sytuacji strzeleckiej. Dopiero w 60. minucie meczu dobre podanie od Villi otrzymał Messi. Pierwszy strzał Argentyńczyka obronił bramkarz Realu, a dobitka minęła bramkę Doblasa. W 67. minucie dobrą piłkę z lewej strony boiska otrzymał Keita. Strzał Malijczyka obronił Doblas, jednak po małym zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła pod nogi Messiego, który silnym strzałem po raz drugi trafił do bramki przeciwnika! Siedem minut później z bliskiej odległości nad bramką gospodarzy uderzył Villa.

W 78. minucie z narożnika pola karnego uderzył wprowadzony parę minut wcześniej Bojan, ale piłka po jego uderzeniu minęła bramkę Doblasa. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry dobre, prostopadłe podanie od Alcantary otrzymał Villa, jednak po jego strzale z ostrego konta piłka odbiła się od słupka. Już do końca spotkania żadna z drużyn nie zmieniła rezultatu. Dzięki tej wygranej Barcelona, choć na parę godzin, objęła pozycję lidera ligi hiszpańskiej.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze