W trzeciej minucie spotkania Barcelony z Las Palmas Leo Messi został sfaulowany i przez dłuższą chwilę nie podnosił się z boiska. Po kilku minutach Argentyńczyk musiał opuścić boisko.
Messi od razu po zejściu z boiska udał się do szpitala na badania. Razem z nim udali się tam dwaj lekarze Barcelony. Niemal od razu w hiszpańskich mediach pojawiły się informacje o stanie zdrowia fenomenalnego napastnika „Blaugrany”. Co do jednego nie było wątpliwości: ucierpiało więzadło w lewej nodze Messiego. Pierwsze doniesienia były dość niepokojące. Mówiło się nawet o zerwanych więzadłach, co jednak było mało prawdopodobne, bo Messi opuścił boisko o własnych siłach. Po jakimś czasie, gdy Argentyńczyk opuścił już szpital, pojawiły się informacje, że Barcelona będzie musiała sobie radzić bez swojego najlepszego zawodnika przez trzy tygodnie. Messi opuszczając klinikę, mocno kulał. Okazało się, że przerwa Messiego będzie trwała od sześciu do ośmiu tygodni. Oznacza to zatem, że zabraknie go w spotkaniach ligowych z Sevillą, Rayo Vallecano, Eibarem, Getafe i Villarealem. Jednak co najważniejsze, możliwa jest absencja Messiego w Gran Derbi, które odbędzie się 21 listopada. Argentyńczyka zabraknie również w spotkaniu Ligi Mistrzów z Bayerem Leverkusen, dwóch meczach z BATE Borysów i w meczu rewanżowym z AS Roma.
Messi podría estar entre 6 y 8 semanas de baja. Pendientes, todavía, del parte médico oficial…
— Lluís Mascaró (@LluisMascaro) September 26, 2015
A jak poradzili sobie piłkarze Barcy bez Messiego? Na pewno nie zachwycili. Mieli przewagę w posiadaniu piłki, jednak samo spotkanie było dość nudne. Brak ciekawych i efektownych akcji nie przeszkodził „Blaugranie” wygrać tego spotkania. Dwa gole dla Barcy strzelił Luis Suarez. Przy golach asystowali Munir i Sergi Roberto. W samej końcówce, po błędzie Javiera Mascherano, gola dla beniaminka z Las Palmas strzelił Jonathan Viera. Po golu Las Palmas złapało wiatr w żagle, jednak do końca nie udało się już zmienić wyniku spotkania. Barcelona wygrywa 2:1. Barcelona nie zachwyca. Barcelona zawodzi. Barcelona będzie sobie musiała radzić w najbliższych tygodniach bez Leo Messiego.