Gracz PSV Eindhoven, Edison Mendez, został ukarany tygodniowym usunięciem do rezerw zespołu.
Kara dla Mendeza ma związek z jego późnym powrotem do klubu po urlopie.
Uniwersalny pomocnik wrócił później ze swojej podróży, bowiem chciał odebrać swoją matkę, która przebywała w szpitalu. Ekwadorczyk próbował uzyskać od klubu pozwolenie na przedłużenie urlopu, ale spotkał się z odmową.
Przesunięcie do rezerw może także oznaczać zielone światło na ewentualny transfer reprezentanta Ekwadoru, który od dłuższego czasu nie pokazuje się z najlepszej strony.
Niemniej to nie pierwszy wyskok Mendeza w tym sezonie, ale wcześniej unikał on kary za swoje czyny. Teraz jednak trener Huub Stevens zdecydował się ukarać pomocnika.
Tymczasem w Eindhoven nadal wszyscy oczekują na powrót Carlosa Salcido, który także przebywa jeszcze na urlopie. Meksykanin ma jednak pozwolenie na powrót w późniejszym terminie i planowo dołączy do reszty zespołu w czwartek.
