Jak podają niemieckie media, grający obecnie w VfB Stuttgart napastnik reprezentacji Rumunii, Ciprian Marica, odrzucił ofertę kontraktu, jaką złożył mu Lokomotiw Moskwa.
Zdaniem dziennikarzy Rumun otrzymał od ekipy ze stolicy Rosji ofertę 3,5-letniej umowy wartej około dziewięciu milionów euro plus bonusy. 25-latek jednak odrzucił ofertę. Były gracz między innymi Szachtara Donieck przebywał w Moskwie przez dwa dni, by negocjować umowę, jednak wszystko wskazuje na to, że obecnie zamierza skoncentrować się na dalszych treningach ze Stuttgartem, nawet jeśli miałby nie grać do końca sezonu.
– To była jego decyzja. Był w Moskwie, przyjrzał się dokładnie wszystkiemu i sam zdecydował, że nie zgadza się na takie warunki kontraktu – stwierdził agent zawodnika, Roger Wittmann.
Co ciekawe, zdaniem szkoleniowca VfB, Bruno Labbadii, byłoby lepiej, gdyby Marica opuścił Mercedes-Benz-Arena. Teraz, jak mówi, nie dość, że klub nie dostanie za niechcianego zawodnika 4 milionów euro, to jeszcze będzie musiał dalej mu płacić.