Prezes Montpellier, Louis Nicollin, zdradził, że jest otwarty na rozmowy z Diego Maradoną, jeśli tylko argentyńska legenda zechciałaby prowadzić francuski klub. Po sezonie prawdopodobnie Montpellier opuści obecny szkoleniowiec, Rene Girard.
Umowa Girarda wygasa w czerwcu i spekuluje się, że 58-letni trener będzie musiał pożegnać się z klubem. Następcą Francuza miałby zostać Diego Maradona, który obecnie nie jest związany z żadną drużyną.
– Od tygodni wiem, że Maradona myśli nad trenowaniem zespołu w Europie. Jeśli chce z nami porozmawiać, powitamy go z przyjemnością. Jesteśmy w kontakcie z jego przedstawicielami. Bardzo chętnie się z nim spotkam – powiedział Louis Nicollin.
Trzeba przyznać, że prezes Montpellier myśli o tym poważnie, ponieważ już planuje m.in. gdzie „Boski Diego” mógłby zamieszkać.
– Jeśli przyjąłby niskie zarobki, chcemy go zatrudnić. Chciałbym mu znaleźć willę. Jeśli dojdzie do rozmów, przygotujemy konferencję prasową i będę chciał więcej dziennikarzy niż na konferencji Davida Beckhama w Paryżu.
Agent Maradony, Youssef Haijoub, ujawnił, że jego klient jest zainteresowany takim rozwiązaniem.
– Maradona prawie podpisał kontrakt w Iraku, ale odmówił ze względów bezpieczeństwa. Ponieważ nie trenuje Al-Wasl, chce pracować w Europie. Miał najpierw skontaktować się z włoskimi i angielskimi klubami, ale Montpellier to również dobry kierunek.
Maradona, będąc szkoleniowcem, nie odnosi takich sukcesów jak w karierze zawodniczej. W 1994 roku po raz pierwszy zasiadł na ławce trenerskiej w argentyńskim Textil Mandiyu. W kolejnym roku przejął stery w Racingu, w którym również nie zagrzał miejsca na długo. W 2008 roku został trenerem reprezentacji Argentyny, z którą wywalczył awans do mistrzostw świata. „Albicelestes” dotarli co ćwierćfinału, w którym przegrali z Niemcami. Ostatnio pracował w Al-Wasl Dubaj.
Przecież on nie ma pojęcia o trenowaniu
Wlodarze Montpellier maja problemy z trzezwym
mysleniem i odpowiednia ocena sytuacji. Maradona to
idealny trener , ktory sciagnie ten klub na dno , a
jesli juz tak sie stanie to ja napewno ronil lez nie
bede. Co ci ludzie za pomysly maja...
Lewy to mój idol. Naprawdę.
Jak przeczytałem tytuł - zawał serca. To brzmi,
jakby wracał do gry ;P uff, co za ulga. Nie wiem, co
kminią ci z Montpellier. Degradacja, spadek,
gówniane składy meczowe? Piłkarz wspaniały ale na
trenowaniu się nie zna.