Mancini rozczarowany rezultatem


W hitowym spotkaniu drugiej kolejki Ligi Europejskiej Manchester City zremisował z Juventusem Turyn 1:1. Rozczarowania takim wynikiem nie ukrywa trener „The Citizens”, Roberto Mancini.


Udostępnij na Udostępnij na

To spotkanie mogło zakończyć się pewnym zwycięstwem drużyny prowadzonej przez Manciniego, gdyż to właśnie Manchester był ekipą tworzącą więcej okazji strzeleckich. Poza słabą skutecznością, przyczyny utraty punktów Mancini wypatruje w złym początku meczu.

Źle rozpoczęliśmy ten pojedynek. Próbowaliśmy strzelać z dystansu, gdyż nie mogliśmy wypracować sobie dobrych sytuacji strzeleckich. Gdy już przełamaliśmy defensywęJuve, raz za razem marnowaliśmy okazje. Juventus bronił się bardzo dobrze, ale ten wynik jest też skutkiem tego, że nie potrafiliśmy dobrze zachować się pod bramką gości powiedział trener angielskiej drużyny.

Mancini pokusił się o krótkie skomentowanie występu w tym meczu Emmanuela Adebayora i Carlosa Teveza. Adebayor wrócił po kilkutygodniowej przerwie i nie mogłem wymagać od niego więcej, niż zrobił. Co do Teveza, to bardzo dobrze spisał się, grając na skrzydle.
 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze