Bardzo niezadowolony ze swojej pozycji w CSKA Moskwa jest Ouwo Moussa Maazou. Młody napastnik bardzo rzadko dostaje szansę pokazania się. Narastająca w nim frustracja sprawiła, że chce opuścić stolicę Rosji.
Czarę goryczy przelała decyzja głównego trenera Juande Ramosa dotycząca graczy zgłoszonych do rozgrywek Ligi Mistrzów. Maazou nie znalazł się nawet na liście rezerwowej, co wywołało u niego zmartwienie i rozczarowanie, a sam zawodnik nazwał to poniżeniem. Stwierdził on, że przyszedł do CSKA, żeby zagrać w tym elitarnym turnieju, a nie siedzieć na ławce rezerwowych czy oglądać mecze swojej ekipy z trybun. Chęć pozyskania młodziutkiego gracza pierwszej linii głosił między innymi Standard Liege. Jednak Nigeryjczykowi nie bardzo uśmiecha się powrót do Belgii (wicemistrzów Rosji zasilił, przychodząc z Lokeren). Poza mistrzami Belgii zakontraktować go chcą trzy klub z Francji oraz po jednym z Włoch, Hiszpanii i Niemiec. Wszystkie są przedstawicielami najwyższych lig w swoich krajach. Maazou stwierdził, że to, czy odejdzie, czy nie, nie zależy tylko od niego, ale wyraził chęć opuszczenia CSKA.
