17 i 18 sierpnia dwadzieścia klubów rozegra pierwsze batalie o upragnioną Ligę Mistrzów. Przed połową z nich otworzą się drzwi do tych elitarnych rozgrywek. Niestety, po raz czternasty z rzędu w gronie najlepszych europejskich ekip zabraknie drużyny z Polski.
Poznański Lech w drugiej rundzie eliminacji z trudem wyeliminował mistrza Azerbejdżanu, Inter Baku, po rzutach karnych. W rundzie trzeciej to Polacy okazali się gorsi. Polegli ze Spartą Praga. Teraz prażan czeka konfrontacja w czwartej – ostatniej – rundzie eliminacji. Jeśli Czesi odprawią MSK Zilina, zagrają w fazie grupowej LM.
Pierwszy krok w tym celu drużyna Jozefa Chovanca może poczynić 17 sierpnia. Wtedy i dzień później zobaczymy w akcji jeszcze dziewięć innych par.
Zenit Sankt Petersburg – AJ Auxerre
Ten mecz interesuje polskich kibiców ze względu na obecność dwóch Polaków w składzie francuskiej ekipy. Ireneusz Jeleń jest wiodącą postacią zespołu, Dariusz Dudka najczęściej siada na ławce rezerwowych.
Ciężko wskazać faworyta tego spotkania. Wydaje się jednak, że Zenit ma większe szanse na awans. W rosyjskiej Premier Lidze drużyna z Sankt Petersburga rządzi i dzieli. W 15 meczach podopieczni Luciano Spalettiego zwyciężyli 12 razy, trzykrotnie remisując. W tym sezonie (system wiosna – jesień) piłkarze z północnej stolicy są więc niepokonani.
Siła rażenia zdobywców Pucharu UEFA z 2008 roku też prezentuje się lepiej niż u Francuzów. Bucharow, Kierżakow czy Lazović raczej przewyższają umiejętnościami Jelenia i Dennisa Oliecha. Ekipa z Rosji ma skład silny jak nigdy. Jednak zdobywcy trzeciego miejsca w zeszłym sezonie Ligue 1 już nieraz pokazali, że są bardzo ambitną ekipą. Na pewno tanio skóry nie sprzedadzą.
Sparta Praga – MSK Zilina
Pogromcy Lecha Poznań wylosowali rywala, z którym mogą wygrać. Jednak w lidze czeskiej nie prezentują się zgodnie z oczekiwaniami. Dziewięć punktów w pięciu meczach, czyli dwie porażki. W trzech pierwszych kolejkach prażanie polegli dwukrotnie. To, co wystarczyło na klub z Polski, może nie wystarczyć na drużynę ze Słowacji.
MSK Zilina to mistrzowie kraju. W trzeciej rundzie eliminacji Słowacy byli lepsi od Liteksu Łowecz. Teraz mają zamiar dostać się do Ligi Mistrzów. Jeśli chcą osiągnąć cel, ze Spartą muszą zagrać na najwyższych obrotach.
Werder Brema – Sampdoria Genua
Obie drużyny prezentują wyrównany poziom. Bremeńczyków czeka ciężka przeprawa. W pierwszym meczu postarają się wykorzystać atut własnego boiska. W rewanżu ten przywilej przypadnie Włochom, więc Niemcom przydałaby się zaliczka w pierwszej potyczce.
Nie będzie to jednak proste. Sampdoria ma w kadrze trzy gwiazdy: pomocnika Angelo Palombo oraz napastników Antonio Cassano i Giampaolo Pazziniego. Bez wątpienia atak jest mocną stroną „Blucerchiati”.
Werder natomiast może pochwalić się klasowymi graczami w defensywie. Obrońcy tacy jak Naldo, Per Mertesacker, Sebastian Boenisch czy Clemens Fritz należą do elity Bundesligi. Czy ich poziom okaże się wystarczający do awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów?
Sporting Braga – Sevilla FC
Ta para jest hitem meczów barażowych. Portugalczycy w poprzedniej rundzie wyrzucili za burtę rozgrywek Celtic Glasgow. W pierwszym spotkaniu „Os Arsenalistas” trzy razy zmuszali do kapitulacji polskiego golkipera Łukasza Załuskę, sami bramki nie tracąc. Potyczka rewanżowa zakończyła się porażką 1:2, ale zaliczka okazała się wystarczająca. Obecny sezon ligowy wicemistrzowie Portugalii rozpoczęli od wygranej z Portimonense SC (3:1).
Sevilla jest czwartą siłą ligi hiszpańskiej. W pierwszym meczu o Superpuchar Hiszpanii gracze Sevilli pokonali wielką Barcelonę 3:1.
Gracze ze stolicy Andaluzji wydają się drużyną o większym potencjale. W ataku grają tam Frederic Kanoute, Jesus Navas czy Alvaro Negredo. Ofensywa Bragi prezentuje się skromniej. Alan Silva i Paulo Cesar nie są piłkarzami takiego formatu jak gwiazdy ekipy z Hiszpanii. Trener Jorge Jesus będzie bazował na waleczności zawodników. Przy maksymalnej mobilizacji może to przynieść skutek.
W pozostałe spotkaniach: Dynamo Kijów zagra z Ajaksem Amsterdam, Rosenborg Trondheim podejmie FC Kopenhaga, Young Boys Bern zmierzy się z Tottenhamem Hotspur, FC Red Bull Salzburg będzie grać z Hapoelem Tel-Awiw, Partizan Belgrad skonfrontuje się z Anderlechtem Bruksela, a FC Basel spróbuje ograć Scheriff Tiraspol.
Rewanże odbędą się 24 i 25 sierpnia.
w konfontacji Zenit-Auxerre baaardzo ciezko wskazac
faworyta. Ludzie przez dla Francuzow sukcesem bedzie
remis w ktoryms z meczow. Obydwie druzyny dzieli
roznica kilku klas.