Jak poinformowały włoskie media, piłkarz Starej Damy, który w obecnym sezonie spisuję się znakomicie, Nicola Legrottaglie przyznał, że chciałby wrócić do reprezentacji Włoch. Jak dotychczas defensor Juventusu rozegrał siedem spotkań w barwach Azzurrich, ale po fatalnym sezonie 2003/04 nie ma co liczyć na powołanie.
Wielu uważało, że jego kariera z reprezentacją się już skończyła. Jednak obecny sezon ukazuję nam piękną oraz solidną grę Nicoli i pozwala jasno stwierdzić, że jest to najlepsza postać w kadrze Claudio Ranieriego.
– Moja droga w kadrze jest urozmaicona, gdyż najpierw wywalczyłem sobie miejsce w składzie by następnie je stracić. Jednak teraz wierzę, że otrzymam szansę od Roberto Donadoniego – powiedział Nicola.
– Odnalazłem wewnętrzny spokój i czuję się nowym człowiekiem – dodał.
Również, stoper Starej Damy wypowiedział się o walce o Scudetto, gdzie stwierdził iż Juventus ma szanse na mistrzostwo, ale nie posiada poziomu technicznego na miarę Romy czy Interu.
Według mnie powienienie trener Włoch wystawić do
meczu towarzyskiego Legrottagli, gdzie by się
zobaczyło czy jest taki dobry :P