Legenda Legii dla iGol.pl!


Niewiele jest w Polsce osób, którym los Legii tak bardzo leży na sercu. Pomimo ósmego krzyżyka na karku, żywa legenda warszawskiego klubu Lucjan Brychczy wciąż jest aktywnym członkiem jego sztabu szkoleniowego. Zdecydowaliśmy się więc zapytać pana Lucjana o kilka spraw nurtujących kibiców nie tylko z Łazienkowskiej.


Udostępnij na Udostępnij na

Głównym etapem przygotowań Legii do nowego sezonu był obóz w Szwajcarii. Jakie wnioski wyciągnął z trener Urban?

Pierwsze spotkanie, jakie rozegraliśmy na tym zgrupowaniu, okazało się bardzo udane (1:1 z FC Luzern – przyp. red.). Później zaskoczyły nas wysokie rozmiary porażki z FC Basel. Nie spodziewaliśmy się, że przegramy aż 1:6. Zawodnicy byli jednak podmęczeni po ciężkim treningu. Podsumowując, wszystkie treningi poszły zgodnie z planem.

Warszawski klub wzmocniło aż trzech hiszpańskich piłkarzy. Jak ocenia pan ich umiejętności?

Na razie trudno coś na ten temat powiedzieć. Ińaki Descarga podpisał z nami kontrakt zaledwie trzy dni temu. „Aru” (Mikel Arruabarrena – przyp. red.) w Szwajcarii prezentował się przeciętnie, ale, ogólnie rzecz biorąc, należy dać nowym nabytkom więcej czasu.

Czy bariera językowa nie będzie dla nich problemem? 

Sądzę, że nie. Trener Urban biegle włada zarówno językiem hiszpańskim jak i polskim.

„Przegląd Sportowy” donosił niedawno o możliwym powrocie Moussy Ouattary, który rozstał się z klubem w nieprzyjemnych i niecodziennych okolicznościach.

To jakaś pomyłka. Ktoś podał taką wiadomość, a w samym klubie nic nam o transferze tego obrońcy nie było wiadomo.

Do klubu przyszedł także Maciej Iwański, czyli piłkarz, który mógłby przebić się do pierwszej jedenastki niemal każdego zespołu z Ekstraklasy. Mówi się jednak, iż może on usiąść na ławce rezerwowych na rzecz młodego Ariela Borysiuka.

Borysiuk to bardzo zdolny chłopak, ale jego czas jeszcze nie nadszedł. Iwański jest przecież jednym z najlepszych pomocników w kraju.

Jeśli już mówimy o młodych zawodnikach, czy sądzi pan, że konsekwentne stawianie właśnie na nich może przynieść Legii upragnione mistrzostwo?

Dysponujemy kilkoma bardzo utalentowanymi chłopcami. Trzeba im dawać w miarę możliwości szansę gry, żeby w przyszłości przynieśli wiele pożytku dla klubu.

W jakiej formie jest obecnie Roger Guerreiro? On sam nie ukrywał, że chciałby zmienić klimat. Teraz sprawa ucichła. Czy nie czuje się przez to rozczarowany?

Roger teraz powoli do siebie dochodzi, gdyż nieco później dołączył do zespołu. Brak mu trochę szybkości, ale nie stanowi to żadnego problemu, gdyż jest w stanie jeszcze to nadrobić. Jeśli chodzi o transfer, faktycznie, dużo się na ten temat mówiło, ale nie otrzymaliśmy żadnych konkretnych ofert.

Macie już za sobą mecz pucharowy z FK Homel. Aby jednak coś osiągnąć w lidze, trzeba zagrać dużo lepiej.

Być może zawodnicy byli trochę nieprzygotowani, gdyż nie wykorzystali sytuacji, jakie się nadarzyły. Gdyby piłkarze okazali większą skuteczność, ocena tego występu byłaby zupełnie inna. Ja jestem przekonany, że na wyjeździe odrobimy tę stratę i awansujemy do następnej rundy.

Mistrzem Polski będzie…?

Na pewno Legia! Będziemy jednak musieli stawić czoła dwóm mocnym przeciwnikom – Wiśle i Lechowi. Wciąż nie wiadomo jednak, jakie drużyny zagrają w naszej lidze w nadchodzącym sezonie.

Komentarze
~SZUMCIO73 (gość) - 16 lat temu

Pozdrowienia z Rudy Śląskiej dla Wujka.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze