„Głos Wielkopolski” poinformował, że Lech Poznań rozmawia z menedżerem Wladimera Dwaliszwilego na temat jego transferu do Poznania. „Kolejorz” chce wzmocnić swoją siłę ataku na wiosnę, gdyby niepowodzeniem zakończyła się sprawa wcześniejszego wykupienia Łukasza Teodorczyka.
W czwartek Dwaliszwili wraz z trzema kolegami opuścił zgrupowanie Polonii Warszawa. Powodem takiego zachowania są pensje, które od dawna nie zostały wypłacone. Piłkarze stracili cierpliwość do Ireneusza Króla i postanowili szukać sobie nowych drużyn, w których wypłaty będą na czas. Poznański klub rozmawiał z menedżerem piłkarza. Negocjacje są ponoć bardzo zaawansowane i nie można wykluczyć, iż Gruzina zobaczymy na wiosnę w koszulce Lecha.
Poznaniacy zakontraktowali już Łukasza Teodorczyka, lecz jego umowa obowiązuje dopiero od lipca. Działacze Lecha próbują sprowadzić napastnika już teraz, ale głuchy na wszystkie propozycje jest prezes Polonii, który chce, aby Teodorczyk wypełnił kontrakt do końca.