Dyrektor sportowy Feyenoordu Rotterdam Martin van Geel powiedział, że Dirk Kuyt zawsze będzie w klubie mile widziany. Dodał jednak, że istnieją nieduże szanse na to, że Holender latem zmieni barwy klubowe.
Obecny sezon nie jest dla Kuyta zbyt udany. Napastnik gra w kratkę, przeplatając dobre mecze beznadziejnymi. Brak regularnych występów w pierwszym składzie zrodził wątpliwości co do tego, czy piłkarz będzie kontynuował karierę na Anfield Road.
31-letni reprezentant Holandii był łączony z powrotem do swojego byłego klubu z Rotterdamu. Choć van Geel mówi, że Dirk zawsze będzie tam witany z otwartymi ramionami, to nie wierzy w to, że do transferu mogłoby dojść latem tego roku.
– Bardzo chciałbym powitać z powrotem Dirka jak najszybciej to możliwe. On tutaj pasuje jak nikt inny. Niemniej jednak nie uważam, żeby powrót latem tego roku można było uznawać za realny – powiedział dyrektor sportowy dla NUsport.
Kuyt pewnego dnia powróci jednak do Feyenoordu, o czym mówi jego agent, Rob Jansen. Wszystko wskazuje jednak na to, że Holender pozostanie w Liverpoolu do 2013 roku. Poza tym napastnik i tak nie podjął jeszcze żadnych decyzji co do swojej przyszłości.
– Feyenoord wie, że Dirk przejdzie tam, gdy tylko zdecyduje się wrócić do Holandii. Ale kiedy? Niemożliwe jest odpowiedzenie na to pytanie. Czekamy na to, co wydarzy się w Liverpoolu. Decyzję o przyszłości podejmiemy już po tym wszystkim – wyznał Jansen.