Krzysztof Piątek – jak wygląda sytuacja reprezentanta Polski?


Krzysztof Piątek znowu zmieni klub? Nicolo Schira podaje, że niemiecki gigant jest chętny na transfer

25 lipca 2022 Krzysztof Piątek – jak wygląda sytuacja reprezentanta Polski?
Jacek Pietrasik

Bardzo prawdopodobne wydaje się, że Krzysztof Piątek zmieni klub jeszcze w tym oknie transferowym. Na tę chwilę ma on obowiązujący kontrakt z Herthą Berlin do końca czerwca 2025 roku, ale coraz więcej mówi się o zainteresowaniu 27-latkiem innych drużyn. Za kolejne zaskakujące doniesienia odpowiada Nicolo Schira. Według włoskiego dziennikarza usługami Polaka zainteresowana jest Borussia Dortmund.


Udostępnij na Udostępnij na

Krzysztof Piątek powrócił do Herthy Berlin po udanym półrocznym wypożyczeniu do Włoch, a konkretnie do ACF Fiorentina. Polak w barwach drużyny z Florencji strzelił sześć bramek w 18 spotkaniach, co patrząc na jego dyspozycję w Niemczech, jest dość dobrym wynikiem. W reprezentacji również udało mu się strzelić gola w debiutanckim meczu Czesława Michniewicza przeciwko Szkocji. Piątek w doliczonym czasie gry zamienił rzut karny na bramkę, czym przypieczętował wynik spotkania na 1:1. Po udanym półroczu jest kilku chętnych na transfer Polaka, w jakim klubie ostatecznie wyląduje Krzysztof Piątek?

Budowanie marki we Włoszech

Latem 2018 roku Krzysztof Piątek zamienił Kraków na słoneczną Genuę, włoski zespół zapłacił za Polaka 4,5 mln euro. Sezon 2017/2018 w Cracovii napastnik miał bardzo udany, zdobył 21 bramek w 36 występach w ekstraklasie. Serie A to jednak inna para butów, liga zdecydowanie mocniejsza i trudniejsza dla napastnika. Mało kto spodziewał się więc, że Piątek od razu wystrzeli. Tak się jednak stało. W debiutanckim sparingu przeciwko Val Stubai zdobył pięć bramek i zaliczył asystę, a w pierwszym meczu Pucharu Włoch przeciwko Lecce trafił do bramki czterokrotnie. W lidze 13 trafień w 19 spotkaniach. Te liczby sprawiły, że już zimą odszedł do AC Milan za 35 mln euro, a Genoa w pół roku lekką ręką zarobiła na nim 30 mln euro.

footballnewsmagazine.co.uk

Po tym transferze o Piątku zaczęło się robić coraz głośniej. Wejście do drużyny miał bardzo dobre, już w debiutanckim spotkaniu, w którym wystąpił od pierwszej minuty, zdobył dwie bramki przeciwko Napoli. W lidze podobnie, w pierwszych występach strzelał gola za golem, z czasem jednak jego forma uległa pogorszeniu. Ostatecznie sezon 2018/2019 w Serie A zakończył z dorobkiem 22 bramek w 37 spotkaniach, przebił więc swój ubiegłoroczny wynik z ekstraklasy o jedno trafienie. Kolejne pół roku w Mediolanie nie było jednak zbyt udane. Cztery ligowe trafienia nie wystarczyły i 30 stycznia 2020 roku Krzysztof Piątek zamienił AC Milan na Herthę Berlin.

W Niemczech szału nie zrobił, na przestrzeni trzech sezonów w Bundeslidze wystąpił w 55 spotkaniach, w których zdobył 11 bramek. Wraz z początkiem 2022 roku Piątek zdecydował się na powrót do Włoch, konkretniej na wypożyczenie. Przez pół roku spędzone we Florencji Piątek odżył. Widać było, że zdecydowanie bardziej służy mu gra w Serie A niż w Bundeslidze. Polak na tę chwilę powrócił do Niemiec i jest zawodnikiem Herthy Berlin. W ostatnich dniach, tygodniach coraz częściej mówi się o potencjalnym transferze 27-latka. Kto więc ma największe szanse na pozyskanie reprezentanta Polski?

Piątek – gdzie może przejść?

Pierwszym klubem, który wyraził zainteresowanie transferem Polaka, było tureckie Fenerbahce. Drużyna ze Stambułu zakończyła sezon ligowy na drugiej lokacie za plecami Trabzonsporu. Kampania 2022/2023 w ich wykonaniu ma być powrotem na szczyt, w czym pomóc miał transfer Piątka. Przedstawiciele klubu ponoć kontaktowali się z agentem Polaka, by omówić warunki kontraktu, jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło. Słyszało się również o zainteresowaniu kilku drużyn z Serie A. Usługami 27-latka ponoć zainteresowane były Salernitana, Torino i tegoroczny beniaminek Cremonese.

Z tych trzech drużyn najbliżej transferu wydaje się jednak być ta pierwsza, Salernitana. Według Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl zainteresowanie Włochów jest na tyle konkretne, że przedstawili oni Hercie propozycję wypożyczenia napastnika z opcją wykupu. Mimo to klub ze stolicy Niemiec ponoć był negatywnie nastawiony do tej oferty. Prawdziwą bombę podał jednak Nicolo Schira. Według włoskiego dziennikarza Borussia Dortmund złożyła zapytanie w sprawie pozyskania Polaka.

BVB pilnie potrzebuje napastnika. Po sprzedaży Erlinga Haalanda do Manchesteru City jego następcą miał zostać Sebastien Haller z Ajaksu Amsterdam. Transfer ten doszedł do skutku, ale u Iworyjczyka podczas badań wykryto guza jądra. Haller jest już po operacji, nie wiadomo jednak, jak długo 28-latek będzie się rehabilitował. Na tę chwilę Borussia Dortmund dysponuje trzema zdrowymi napastnikami. Są to Karim Adeyemi, Donyell Malen i 17-letni Youssoufa Moukoko. Dla Krzysztofa Piątka przejście do obecnego wicemistrza Niemiec to dość ciekawy ruch. Patrząc jednak długoterminowo, może mieć problem z wywalczeniem sobie miejsca w wyjściowej jedenastce.

Szanse na wyjazd do Kataru

Piątek wybierając nowy klub, pod uwagę bierze też z pewnością zbliżający się wielkimi krokami mundial w Katarze. Konkurencja w ataku reprezentacji Polski coraz bardziej rośnie. Poza Robertem Lewandowskim bardzo bliscy pojechania na mundial są także Adam Buksa i Karol Świderski. Jeśli Czesław Michniewicz zdecyduje się na zabranie do Kataru czterech napastników, to o ostatnie miejsce będą musieli walczyć Krzysztof Piątek z Arkadiuszem Milikiem. Bez regularnych występów wychowanek Lechii Dzierżoniów nie ma co liczyć na wyjazd, a o to w Hercie może być bardzo ciężkotrudno.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze