Kosztowna porażka Legii w Gdańsku


3 maja 2012 Kosztowna porażka Legii w Gdańsku

Lechia Gdańsk wygrała z Legią Warszawa 1:0. Gola strzałem z rzutu wolnego zdobył Jakub Wilk.


Udostępnij na Udostępnij na

Od początku meczu Legia narzuciła swój sposób gry. Lechia grała głęboko cofnięta. Już 120 sekund po rozpoczęciu meczu Madera na spółkę z Surmą odbili piłkę we własnym polu karnym wprost pod nogi Gola, którego strzał z bliskiej odległości obronił jednak Małkowski. Chwilę później bramkarz gospodarzy ponownie uratował swój zespół przed utratą gola, odbijając uderzenie głową Vrdoljaka po rzucie rożnym.

Jakub Wilk
Jakub Wilk (fot. Agnieszka Skórowska/iGol.pl)

Po nieudanym początku gospodarzom udało się nieco otrząsnąć, dzięki czemu gra się wyrównała. W 13. minucie Traore świetnie przymierzył, ale jego uderzenie minimalnie przeleciało nad poprzeczką, powodując jęk zawodu na trybunach.

W kolejnym fragmencie meczu podopieczni Pawła Janasa niespodziewanie przejęli inicjatywę. W 23. minucie Deleu dokładnie dośrodkował w pole karne, Traore doszedł do uderzenia głową, jednak zrobił to nad poprzeczką. 180 sekund później Bąk groźnie główkował po rzucie rożnym, trafiając obok słupka. W odpowiedzi gra przeniosła się od razu pod drugie pole karne, a tam Gol zbyt długo zastanawiał się, co zrobić z futbolówką, i ostatecznie strzelił z ostrego kąta wprost w Małkowskiego.

W 33. minucie powinno być 1:0 dla Lechii. Świetną interwencją popisał się jednak Kuciak, broniąc strzał Deleu z kilku metrów. Co się odwlecze, to nie uciecze. W 43. minucie Wilk huknął z dwudziestu paru metrów lewą nogą z rzutu wolnego i wpakował piłkę do siatki.

Trener Maciej Skorża długo się nie zastanawiał. Już po przerwie wpuścił na boisko Blanco za Kucharczyka. Mimo ustawienia na dwójkę napastników gra Legii wcale się nie poprawiła. Wciąż niewiele wynikało z jej ataku pozycyjnego. Lechia za to grała kapitalnie. 

Traore grał dziś świetnie
Traore grał dziś świetnie (fot. Agnieszka Skórowska/iGol.pl)

W 54. minucie gospodarze o mało co nie prowadzili 2:0. Traore ładnie zakręcił w polu karnym Astizem, zagrał piłkę wzdłuż bramki i Żewłakow omal nie skierował jej do własnej bramki. W miarę upływu czasu sytuacja Legii wyglądała coraz gorzej.

Goście nie stwarzali sobie żadnych sytuacji. Mistrzostwo uciekało. W 63. minucie na boisko wszedł Wolski za bezproduktywnego Vrdoljaka. Chwilę później Traore i Nowak świetnie rozprowadzili kontrę Lechii, która wobec braku innych opcji zakończyła się uderzeniem Traore, na rzut rożny sparował je Kuciak.

W 73. minucie po zagraniu Deleu z prawej strony Nowakowi zabrakło kilku centymetrów, żeby skierować piłkę nogą do siatki. Wobec braku czasu trener Maciej Skorża kilka minut później zagrał va banque, wprowadzając na boisko Novo za Żewłakowa. Nawet ten manewr nie pomógł. W 85. minucie Blanco wpakował piłkę do siatki, ale sędzia odgwizdał spalonego, bo wcześniej na niedozwolonej pozycji był Ljuboja.

Niespełna 60 sekund później debiutant Tuszyński wyszedł na pojedynek sam na sam z Kuciakiem, ale strzelił obok słupka. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Legia zasłużenie przegrała, bo w drugiej połowie nie stworzyła sobie żadnej groźnej sytuacji do strzelenia gola. Przez tę porażkę warszawianie mogą już raczej zapomnieć o mistrzostwie.

Komentarze
~dziecko neo ;d (gość) - 12 lat temu

i o to chodzi !!!! legia nie moze byc mistrzem !!!

Odpowiedz
~.... (gość) - 12 lat temu

Wilk był niedoceniany w Lechu , dziś strzela
bramkę dla Legi która może przesądzić o tym ,
że Legia nie zostanie Mistrzem Polski . Do tego
bardzo dobrze spełnia się w nowej roli na boisku .
Brawo Jakub ! ^^

Odpowiedz
~!!! (gość) - 12 lat temu

dziecko neo to widać po tobie idź do swojej klatki
i śpij..
Co do meczu to po prostu zwałka Legi ...

Odpowiedz
~loooll ;D (gość) - 12 lat temu

Ja Śląsk dąstanie z Wisłą a Lechia sprawi
niespodzianke w meczu z Ruchem to Lech może zostać
mistrzem ! I pomyśleć , że to w głównej mierze
wina byłego piłkarza xd

Odpowiedz
~..... (gość) - 12 lat temu

Zamknij ryj piz*do jeb*ana . Kibic Legły ciota !

Odpowiedz
~Wałbrzych (gość) - 12 lat temu

Brawo Lechia Gdańsk. Nie dla tirówki tytuł!
Hahahahaha! Jeszcze raz dziękujemy Lechio!

Odpowiedz
~Lechista (gość) - 12 lat temu

Od kiedy wilk gra dla legi patrz jak piszeszsz

Odpowiedz
~Gieksa (gość) - 12 lat temu

Jeszcze tylko smrody przegrają i wks ,i pozamiatane.

LECH NA MISTRZA !!

Odpowiedz
~!!! (gość) - 12 lat temu

Tym razem gracza o imieniu : .... prosimy o wrócenie
do klatki nr.29
Proszę o kulturę wypowiedzi ... Kibole... Was to
powinni na serio pozamykać i wysłać na księżyc
co prawda zniszczyli by księżyc ,ale to szczegół
;)
Tym bardziej proszę o nie pisanie typu : NIENAWIDZĘ
jeśli nie wiecie co to znaczy ;(
Ogólnie słaba końcówka ;(

Odpowiedz
~A my swoje (gość) - 12 lat temu

Ogólne bardzo dobry mecz Lechi jako że rywal
(Legia) która mam nadzieje mistrzem nie będzie ,
taką Lechię chce oglądać gratulacje z utrzymania

szkoda że taki mecz zobaczyłem dopiero o utrzymanie
się w Ekstraklasie

no ale Śląsk do boju

Odpowiedz
~SomeBody (gość) - 12 lat temu

Byłem na tym meczu

Odpowiedz
~krzyżak (gość) - 12 lat temu

Gratulacje dla Lechistrów i Kibiców Lechi.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze