Kosowski: Chciałbym być autorytetem


20 stycznia 2013 Kosowski: Chciałbym być autorytetem

Kamil Kosowski trenuje już z Wisłą Kraków i nie ukrywa, że bardzo się z tego cieszy. Pomocnik krakowskiej Wisły wypowiedział się na temat drużyny i celów, jakie sobie postawił.


Udostępnij na Udostępnij na

– Jest tu wiele nowych twarzy, nie miałem przyjemności grać z tymi piłkarzami. Pierwszy tydzień dla mnie to taki czas na rozpoznanie, na odnalezienie się w nowej sytuacji pod dawnymi klubowymi barwami. Staram się być uważnym tak na boisku, jak i w hotelu, gdzie mogę kogoś lepiej poznać. To istotne, bo mam nadzieję, że przyjdzie nam długo razem współpracować – powiedział Kamil Kosowski.

Kamil Kosowski rundę jesienną rozegrał w barwach PGE GKS Bełchatów
Kamil Kosowski rundę jesienną rozegrał w barwach PGE GKS Bełchatów (fot. Rafał Rusek /igol.pl)

Pomocnik Wisły Kraków wspomniał także o swoim aktualnym trenerze. – Kiedy przychodziłem do Wisły, to właśnie trener Kulawik wprowadzał mnie w dorosłą piłkę. Mam nadzieję, że teraz ja będę mógł pomóc. Jeśli tylko będą takie oczekiwania wobec mnie, wyrażona zostanie taka chęć, to jestem do dyspozycji. Chciałbym być podobnie jak Arek Głowacki i Radosław Sobolewski autorytetem dla niektórych osób, ale zdaję sobie sprawę z tego, że właściwie wszyscy są już po debiutach ligowych i mają spore doświadczenie. Jednak rady czy wskazówki na boisku zawsze chętnie udzielę.

Kamil Kosowski ocenił też pierwsze treningi z nową drużyną. – Wczorajszy sparing oceniłbym pozytywnie. Znalazłem się w trzech dogodnych sytuacjach, oczywiście można powiedzieć, że powinienem je lepiej wykorzystać. Jednak przy tak ciężkich treningach cieszy i to. Jestem pewny, że z biegiem czasu i przy mniejszym obciążeniu w czasie zajęć skuteczność będzie lepsza. Już wczorajszy mecz pokazał, że stwarzamy sobie coraz więcej sytuacji. Choć muszę przyznać, że wolałbym, żeby gra wyglądała dużo gorzej, ale żebyśmy to my schodzili z boiska jako zwycięzcy.

Kamil Kosowski przeszedł do Wisły Kraków w zimowym oknie transferowym i będzie grał w drużynie „Białej Gwiazdy” w rundzie wiosennej aktualnego sezonu. To już druga przygoda Kosowskiego z Wisłą. Pierwsza trwała aż dziewięć lat (1999-2008). Zawodnik ma na koncie ponad 100 występów w krakowskim zespole.

Komentarze
~Bajer (gość) - 11 lat temu

Atutem Kosy zawsze byly szarże lewa strona i sporo
wrzutek,ciekawe czy pare dodatkowych latek nie
pozbawilo kamila tego atutu. Zycze mu by sie udalo,
bo powrot Żurawia byl do d...

Odpowiedz
~Mistrzu (gość) - 11 lat temu

hmm Kamil grał w lidze mistrzów.. a wisla nie wiec
jakim cudem gral 9 lat? nawet nie sprawdzicie
biografi. pajace

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze