Konflikt w Zenicie


Mateja Keżman początków w Zenicie Sankt Petersburg nie może zaliczyć do udanych. Jeszcze nie zdążył zadebiutować, a już wdał się w nieporozumienie z kolegą z drużyny. Konflikt wybuchł między nim a Romanem Szyrokowem.


Udostępnij na Udostępnij na


Konflikt zaczął się podczas wewnętrznego sparingu drużyny Zenitu. W jednej z akcji Szyrokow dość agresywnie zaatakował Keżmana. W następnej akcji Serb odwdzięczył mu się pięknym za nadobne. Rosjanin zinterpretował to jako akt zemsty, po czym podszedł do kolegi z drużyny, wydając się gotowy do walki wręcz. Być może doszłoby nawet do bójki, ale zwaśnionych graczy rozdzielił trener Anatolij Dawidow, który przerwał trening, dając piłkarzom ochłonąć.

Nic wielkiego się nie zdarzyło. To była sytuacja jak każda inna na treningu. Bójki nie było, piłkarze powiedzieli sobie parę słów, a potem pogodzili się i podali sobie ręce. Nie ma czym się niepokoić. Keżman i Szyrokow wrogami nie będą. Jestem nawet zadowolony, że obaj mają taki wojowniczy charakter. Cieszy mnie to, że obaj pokazują swoją waleczność nie tylko na meczach, ale także na treningach – skomentował sytuację Anatolij Dawidow.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze